Zmiany kar dla kierowców w Polsce
Zgodnie z projektem ustawy szykowanej przez rząd, maksymalny jednorazowy mandat dla kierowcy za przekroczenie prędkości będzie mógł opiewać na kwotę nawet 5000 zł. To aż dziesięciokrotnie więcej, niż obecnie.
Dziś za piratów drogowych wszyscy sporo płacimy. W najgorszych przypadkach – zdrowiem lub życiem. Wprowadzimy rozwiązania, które sprawią, że to piraci drogowi poniosą finansowe konsekwencje łamania przepisów - Mateusz Morawiecki, listopad 2019
Zapowiedź z listopada zeszłego roku została wcielona do realizacji pod koniec kwietnia 2020 - wtedy to premier wystosował pismo do resortów infrastruktury, spraw wewnętrznych i sprawiedliwości z poleceniem wypracowania nowego taryfikatora mandatów. Jak mają wyglądać podwyższone kary za naruszenie przepisów drogowych?
- maksymalna jednorazowa kara za wykroczenie drogowe – 5000 zł
- mandat za nieustąpienie pieszemu pierwszeństwa na pasach – 1500 zł
- wyższe kary dla kierowców, którzy przekroczyli połowę dozwolonych punktów karnych
Polskie mandaty na tle Europy
Do tej pory najwyższy mandat, jaki mógł dostać kierowca w Polsce za przekroczenie prędkości, wynosił 500 zł. Warto zaznaczyć, że kwota ta została ustalona 16 lat temu, przy czym ani razu jej nie podniesiono.
W dodatku w 2004 roku 500 zł stanowiło 1/4 średniej krajowej pensji, obecnie - zaledwie 1/10. Sprawia to, że kara jest znacznie mniej dotkliwa dla przeciętnego kierowcy, a co za tym idzie - jej funkcja prewencyjna nie jest tak silna.
Aktualny najwyższy mandat w Polsce to jedna z najniższych przewidzianych w Europie kar za przekroczenie prędkości. 500 zł to bardzo mało na tle państw Unii. Jakie kary za podobne wykroczenia drogowe można dostać za granicą? Lista krajów w galerii.
