Manchester United surowo ukarze Cristiano Ronaldo za wybuchowy wywiad. Na razie wydał lakoniczne oświadczenie

Według nieoficjalnych przecieków z otoczenia „Czerwonych Diabłów”, wywiad z Cristiano Ronaldo wywołał niezadowolenie szefostwa Manchesteru United oraz trenera Erika ten Haga.

Portugalczyk powiedział, że nie szanuje Ten Haga, jako szkoleniowca, a także zasugerował, że klub próbował zmusić go do odejścia, a także wytknął brak postępów w United po odejściu sir Alexa Fergusona.

Według Sky Sports, Ten Hag i jego partnerzy są bardzo rozczarowani stylem i terminem tego wywiadu. O jego udzieleniu dowiedzieli się, gdy przygotowywali się do powrotu z Londynu po wygranym 2:1 niedzielnym meczu z Fulham w 16. kolejce Premier League. Cristiano opuścił mecz z Fulham, nie zagrał też wcześniej z Aston Villą Birmingham w Pucharze Ligi (4:2). Trener Manchesteru United tłumaczył, że Portugalczyk nie wziął udziału w tych spotkaniach, bowiem twierdził, że jest chory.

Członkowie zespołu wyrazili również rozczarowanie, iż Cristiano, udzielając bezkomromisowego wywiadu, okazał brak szacunku trenerowi, klubowi i partnerom. Prawdopodobnie klub rozważy wszystkie możliwe opcje wobec zawodnika Nie rozumieją, dlaczego Ronaldo to wszystko powiedział.

Ten Hag, prezes Manchesteru United Richard Arnold, dyrektor sportowy John Murtaugh i współwłaściciel Joel Glazer spotkają się dzisiaj, aby omówić podjęcie działań przeciwko Portugalczykowi.

Tymczasem klub wydał lakoniczne oświadczenie:

„Skupiamy się na przygotowaniach do drugiej połowy sezonu i utrzymaniu rozpędu, wiary i spójności, które są budowane wśród zawodników, głównego trenera, sztabu i fanów” – czytamy w oświadczeniu Manchesteru United.

Według dziennika „Metro”, klub planuje nałożyć na Portugalczyka grzywnę w wysokości ponad miliona funtów.

Kariera CR7 w Manchesterze wydaje się być definitywnie zakończona. Cristiano raczej nie planuje powrotu na Old Trafford po mistrzostwach świata 2022 w Katarze, w których zagra jako kapitan reprezentacji Portugalii.