Niedźwiadki Przemyśl - Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 77:98 (19:29, 33:26, 18:24, 7:19)
Astoria: Małgorzaciak 34 (5), Kiwilsza 11, Jeszke 8, Zegzuła 6 (1), Ulczyński 4 oraz Kaszowski 21 (4), Śmigielski 10, Burczyk 2, Stupiński 2, Wińkowski 0.
Niedźwiadki: Wilson 30 (4), Serwański 10, Rompa 6, Janczak 5 (1), Chrabota 3 oraz Puchalski 9 (1), Majka 8 (2), Uberna 5 (1), Mboya-Kotieno 1.
Kolejne pewne zwycięstwo Enea Abramczyk Astorii. Bydgoszczanie już od pierwszych minut meczu w Przemyśli narzucili swoje warunki gry. Po kłopotach w ofensywie nie ma już śladu: z pierwszych jedenastu rzutów z gry Asta trafiła dziewięć (w tym 3/4 z dystansu) i po 7 minutach wygrywała 26:12. Potem do roboty wziął się Carren Wilson, który zdobył 27 punkty do przerwy (10/14 z gry) i niemal w pojedynkę zmniejszył straty beniaminka do 2 pkt do przerwy.
W 2. połowie trener Krzysztof Szubarga znalazł przepis na lidera Niedźwiadków (kolejne punkty z wolnych dopiero w 33. minucie), ale to nie znaczy, że było lżej. Gospodarze twardo się stawiali i nie tracili więcej niż 10 punktów do bydgoszczan.
Do niespodzianki nie doszło, bo Astoria jako zespół miała więcej atutów: 43 procent z dystansu, duża przewaga pod tablicami i tylko 10 strat, a do tego indywidualność Filipa Małgorzaciaka, który po przerwie wyprzedził w dokonaniach Wilsona (9/16 z gry, w tym 5/7 z dystansu).
Inne mecze: AZS AWF Mickiewicz Katowice - Fulimpex Stargard Gdański 71:79, WKK Wrocław - Kotwica Kołobrzeg 96:97, Górnik Wałbrzych - Śląsk II Wrocław 91:57, Decka Pelplin - HydroTruck Radom 89:85, GKS Tychy - Żak Koszalin 92:105, Basket Poznań - Polonia Warszawa 66:68, Sokół Międzychód - Politechnika Opole 83:90.
Enea Abramczyk Astoria jest wiceliderem z punktem straty do lidera Górnika Wałbrzych. W następny weekend bydgoszczanie podejmą Fulimex Starogard Gdański.
