https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Maksymilian Pawełczak był drugi na inaugurację, ale został liderem cyklu. Motocykl pożyczył od koleżanki [zdjęcia]

Krzysztof Wypijewski
Na torze w Głażewie zainaugurowano rywalizację w Mistrzostwach Okręgu Bydgoskiego Pit Bike w klasie STOCK 125. Z uwagi na padający deszcz rozegrano tylko jeden wyścig.Wygrał Antoni Michalski, ale liderem cyklu został drugi na mecie Maksymilian Pawełczak (uprawia też miniżużel i żużel w BTŻ Bydgoszcz). Dlaczego? Ponieważ jazda Michalskiego była traktowana jako egzamin licencyjny i punkty nie zostały zaliczone.Pawełczak miał w Głażewie sporo "przygód". Po wygranych kwalifikacjach awarii uległ jego motocykl. Z pomocą pospieszyła Tosia Rogalska, która udostępniła swój sprzęt. Na nim Maks pognał po fotel lidera cyklu. Kolejną rundę zaplanowano w Lesznie. A już w sobotę na bydgoskim Kartodromie Pawełczak powalczy w ostatniej rundzie Pucharu Polski Pit Bike.ZOBACZ ZDJĘCIA Z RYWALIZACJI W GŁAŻEWIE >>>>>
Na torze w Głażewie zainaugurowano rywalizację w Mistrzostwach Okręgu Bydgoskiego Pit Bike w klasie STOCK 125. Z uwagi na padający deszcz rozegrano tylko jeden wyścig.Wygrał Antoni Michalski, ale liderem cyklu został drugi na mecie Maksymilian Pawełczak (uprawia też miniżużel i żużel w BTŻ Bydgoszcz). Dlaczego? Ponieważ jazda Michalskiego była traktowana jako egzamin licencyjny i punkty nie zostały zaliczone.Pawełczak miał w Głażewie sporo "przygód". Po wygranych kwalifikacjach awarii uległ jego motocykl. Z pomocą pospieszyła Tosia Rogalska, która udostępniła swój sprzęt. Na nim Maks pognał po fotel lidera cyklu. Kolejną rundę zaplanowano w Lesznie. A już w sobotę na bydgoskim Kartodromie Pawełczak powalczy w ostatniej rundzie Pucharu Polski Pit Bike.ZOBACZ ZDJĘCIA Z RYWALIZACJI W GŁAŻEWIE >>>>> Sławomir Kowalski
Na torze w Głażewie zainaugurowano rywalizację w Mistrzostwach Okręgu Bydgoskiego Pit Bike w klasie STOCK 125. Z uwagi na padający deszcz rozegrano tylko jeden wyścig. Wygrał Antoni Michalski, ale liderem cyklu został drugi na mecie Maksymilian Pawełczak (uprawia też miniżużel i żużel w BTŻ Bydgoszcz). Dlaczego? Ponieważ jazda Michalskiego była traktowana jako egzamin licencyjny i punkty nie zostały zaliczone. Pawełczak miał w Głażewie sporo "przygód". Po wygranych kwalifikacjach awarii uległ jego motocykl. Z pomocą pospieszyła Tosia Rogalska, która udostępniła swój sprzęt. Na nim Maks pognał po fotel lidera cyklu. Kolejną rundę zaplanowano w Lesznie. A już w sobotę na bydgoskim Kartodromie Pawełczak powalczy w ostatniej rundzie Pucharu Polski Pit Bike. ZOBACZ ZDJĘCIA Z RYWALIZACJI W GŁAŻEWIE >>>>>
od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski