- Podejrzani usłyszeli trzy zarzuty. Dotyczą znęcania się fizycznego nad 9-miesięcznym dzieckiem, jego zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem i wykorzystania seksualnego, jednak nie mogę ujawnić, na czym ono polegało - informuje Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.
Dodaje, że sąd - na wniosek śledczych - w poniedziałek przed południem aresztował na trzy miesiące rodziców zamordowanej dziewczynki. To 36-letnia mieszkanka Olecka i jej 41-letni partner.
Czytaj też: Suwałki. 14-latka urodziła dziecko. Zwłoki znaleziono zakopane w ziemi. 16-latek usłyszał zarzuty
To suwalska prokuratura wyjaśnia okoliczności makabrycznej zbrodni i wydarzeń, które doprowadziły do śmierci 9-miesięcznej dziewczynki. Do tragedii miało dojść w jednym z mieszkań w Olecku. Informację o śmierci dziecka policjanci z Olecka otrzymali w miniony piątek wieczorem. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, wezwali lekarza. Ten jednak potwierdził zgon dziecka.
ZABÓJSTWO DZIECKA W OLECKU. WYNIKI SEKCJI SĄ WSTRZĄSAJĄCE
Rodzice dziewczynki zostali zatrzymani, a prokuratura zleciła przeprowadzenie sekcji zwłok. Jej wyniki są wstrząsające. Dziewczynka zginęła od uderzeń m.in. w głowę tępokrawędzistym narzędziem. Doznała też wewnętrznego krwotoku.
Na jaw wyszły też inne szokujące fakty. Okazało się, że do 27 kwietnia tego roku dziecko przebywało pod opieką rodziny zastępczej. Pod koniec kwietnia sąd rodzinny zgodził się jednak na powrót dziecka do rodziny biologicznej. I od tamtej pory - jak informuje prokurator Tomkiewicz - rodzice znęcali się nad córką.
Śledczy będą wyjaśniać, dlaczego dziecko zostało odebrane rodzicom i co było podstawą powrotu dziewczynki do domu.
Dowiedzieliśmy się, że przesłuchanie podejrzanych rodziców trwało kilka godzin. Żadne z nich nie przyznało się do stawianych im zarzutów. - Oboje składali obszerne wyjaśnienia, ale o ich treści nie mogę na tym etapie postępowania nic powiedzieć. Linia obrony jest w tej chwili weryfikowana - mówi prokurator Ryszard Tomkiewicz.
Kiedy sprawa trafi do sądu, parze za zabójstwo będzie groziło dożywocie.
Te okrutne zbrodnie wydarzyły się w Podlaskiem. Palili, gwał...
