W tym roku panie grały ze sobą w Indian Wells, a łodzianka przegrała w trzech setach 6:4, 4:6, 1:6.
Fręch przywitała się już z magicznym, nie tylko według niej, turniejem. „Cześć Wimbledonie! Zawsze wyjątkowo być tutaj i poczuć atmosferę!” – napisała na Twitterze:
Mecz Jabeur – Fręch: o której i gdzie oglądać?
Mecz Jabeur – Fręch zaplanowano jako drugi na korcie numer jeden. Spotkanie rozpocznie się więc nie wcześniej niż o godzinie 16.30. Mecz będzie można obejrzeć w Polsacie Sport i na Polsat Box Go.
Poprzedzi je pojedynek rozstawionego z numerem jeden Hiszpana Carlosa Alcaraza z Francuzem Jeremym Chardym, którzy zaczną znagania o godzinie 14.00.
Przed Rybakiną na korcie centralnym wystąpi Federer
Z tuzów światowego tenisa zaprezentują się jeszcze Aryna Sabalenka (nr 2.) i broniąca tytułu Jelena Rybakina (nr 3.).
Białorusinka natomiast zmierzy się z Węgierką Panną Udvardy.
Reprezentantka Kazachstanu zagra z Amerykanką Shelby Rogers, którą prowadzi były szkoleniowiec Igi Świątek – Piotr Sierzputowski. Przed meczem ubiegłorocznej triumfatorki Wimbledonu wystąpi na korcie ośmiokrotny triumfator londyńskiego szlema, 41-letni Szwajcar Roger Federer, który zostanie uhonorowany przez organizatorów turnieju.
Były numer jeden na świecie zakończył karierę we wrześniu ubiegłego roku. Ma na swoim koncie 103 tytuły ATP w grze pojedynczej, w tym 20 tytułów Wielkiego Szlema. Federer zajmował pierwsze miejsce w rankingu ATP przez 310 tygodni, w tym rekordowe 237 kolejnych tygodni.
Fręch z Jabeur nie muszą patrzeć w niebo
Fręch nie będzie musiała się martwić o deszcz, który w poniedziałek na blisko dwie godziny przerwał rywalizację na Wimbledonie. Kort numer 1 posiada rozkładany dach.
W poniedziałek awans do drugiej rundy wywalczyli najwyżej rozstawiona Iga Świątek (nr 1.), Magda Linette (nr 23.) i Hubert Hurkacz (nr 17.).(PAP)
