W pierwszej partii obie panie przełamywały się nawzajem, doprowadzając do remisu 4:4. Wówczas Polka ponownie zdobyła gema przy serwisie rywalki, a następnie wygrała kolejnego przy swoim podaniu, kończąc partię wynikiem 6:4.
W drugim secie walka nie była już tak zacięta. Linette na początku przełamała Putincewą i utrzymywała inicjatywę aż do końca. Ostatecznie wygrała 6:2 i jest już w drugiej rundzie. W niej zmierzy się z Soraną-Mihaelą Cirsteą, która w pojedynku z Marcelą Zacarias wygrała 6:2, 6:3.
Rumunka jest notowana na 38. miejscu rankingu WTA, a Polka na 67. To rywalka jest więc faworytką, ale Linette już nie raz pokazała, że potrafi wygrywać z takimi zawodniczkami. Potwierdzeniem tego jest także jej pierwszy mecz w Cleveland, gdyż Putincewa obecnie zajmuje w hierarchii tenisowej organizacji 39. lokatę.
Wcześniej awans do 1/8 finału wywalczyła Dunka Clara Tauson, która pokonała Francuzkę chińsko-kambodżańskiego pochodzenia Harmony Tan.
Następnym turniejem będzie wielkoszlemowy US Open w Nowym Jorku z udziałem Igi Świątek, który rozpocznie się w poniedziałek 29 sierpnia.
