Magda Linette - Leylah Fernandez 3:6, 6:1, 3:6
Już pierwsze dwa gemy tego spotkania zwiastowały interesujące starcie. Zarówno Linette jak i Fernandez musiały popracować by obronić swoje podanie, ale na przełamanie nie trzeba było długo czekać. Przy stanie 1:1 Linette objęła prowadzenie 30:40 i wykorzystała pierwszego break-pointa w tym meczu. Polka prowadziła 3:1, ale to właśnie w tym momencie Kanadyjka złapała wiatr w żagle i wygrała kolejnego gema do zera. Wcześniej 51. rakieta WTA popełniła aż pięć podwójnych błędów serwisowych! Fernandez wygrała łącznie pięć kolejnych gemów i niespodziewanie to ona objęła prowadzenie 1:0 w setach, gdy najpierw obroniła break-pointa, a chwilę później wykorzystała pierwszą piłkę setową w 9. gemie.
W drugiej odsłonie Linette wyszła jak tygrys na wybieg ze świeżym mięsem. W trzech pierwszych gemach Polka przegrała tylko trzy wymiany i odskoczyła rywalce na prowadzenie 3:0. Fernandez wygrała kolejnego gema, ale tylko na tyle było ją stać w tym secie. Linette wygrała trzy kolejne gemy i seta 6:1.
Trzeci set był najbardziej wyrównanym ze wszystkich. Przez pierwsze pięć gemów Panie planowo wygrywały swoje podanie i mieliśmy tylko jedną okazję na przełamanie. W kolejnym Fernandez miała aż trzy break-pointy, ale żadnego nie wykorzystała i był remis 3:3. Kanadyjka zadała decydujący cios prowadząc 4:3, kiedy przełamała Polkę za trzecią szansą. W kolejnym wykorzystała drugą piłkę meczową i wygrała to spotkanie.
Rywalka Fernandez
W II rundzie Fernandez zmierzy się z wygraną z pary Aliaksandra Sasnowicz (50) - Clara Tauson (126.).
