Zdaniem profesora Liu powinno być możliwe przekształcenie polietylenu w kwasy tłuszczowe, a następnie w mydło. Jednak po drodze badacze natrafili na pewien problem.
"Głównym kłopotem był rozmiar cząsteczek, ponieważ w molekularnych tworzywach sztucznych są bardzo duże, mają około 3000 atomów węgla, podczas gdy te w kwasach tłuszczowych są znacznie mniejsze. Profesor Liou zaobserwował jednak, że podczas spalania drewna opałowego wydziela się dym, który składa się z mniejszych cząstek drewna opałowego. Naukowiec zastanawiał się, czy spalanie plastiku zadziałałoby w ten sam sposób" - informuje Polsat News.
Naukowcy zbudowali piec do produkcji mydła
Liu i współpracownicy zbudowali więc podobny do piekarnika reaktor, który mógłby być używany do bezpiecznego spalania plastiku. -Temperatura na dole była wystarczająco wysoka, aby rozerwać łańcuchy polimerowe, a górna część była wystarczająco zimna, aby zapobiec ich zbyt dużemu rozpadowi - relacjonuje Polsat News.
W taki sposób powstał pewnego rodzaju wosk. Następnie naukowcom udało się przekształcić go w mydło.
- To pierwsze na świecie mydło wykonane z plastiku. Ma dziwny kolor. Ale to działa – powiedział o swoim odkryciu Guoliang Liu.
Źródło: Polsat News

dś