- Z początkiem czerwca Lufthansa ponownie zaoferuje pasażerom możliwość podróży z Krakowa i Warszawy do Frankfurtu. Oznacza to w sumie 17 cotygodniowych połączeń z Polski. Będą one częścią nowego rozkładu rejsów, który wraz z końcem czerwca pozwoli pasażerom Grupy Lufthansa udać się w podróż do kolejnych 130 miast, w porównaniu do obecnie obowiązującego rozkładu połączeń repatriacyjnych, który zakończy się 31 maja – poinformowała Lufthansa.
Pasażerowie będą musieli jednak „uzbroić się” w maseczki zakrywające nos i usta i korzystać z nich przez całą podróż samolotem. Powolne „odmrażanie” połączeń lotniczych dotyczy nie tylko Lufthansy. Również Ryanair zapowiedział, że będzie uruchamiał od lipca połączenia międzynarodowe (na pokładach tego przewoźnika również obowiązywać będą maseczki, dodatkowo każdy pasażer przed wejściem na pokład będzie miał mierzoną temperaturę, a skorzystanie z toalety będzie wymagało zgody personelu pokładowego).
Dodatkowo, do końca maja połączenia krajowe zawiesił LOT, wstępne zapowiedzi mówią, że loty również wystartują w czerwcu. Ruch w lotniczym interesie zaczyna „się kręcić”, połączenia odblokowują między innymi litewskie i czeskie lotniska. Niestety, nie wiadomo ciągle, jak bydgoski port lotniczy wygląda w planach tych przewoźników. Ze względu na skalę połączeń Bydgoszcz może znaleźć się na końcu stawki „odmrażanych” połączeń.
Smaki Kujaw i Pomorza SEZON 2 ODC 10
