https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Łuczniczka przebudzona po przerwie. Teraz czas na powtórkę!

Krzysztof Wypijewski
Tomasz Czachorowski
Rozpoczęła się walka o 15. miejsce w PlusLidze. Zwycięzca dwumeczu zapewni sobie pozostanie w elicie, przegrany zagra w barażu o utrzymanie z zespołem z I ligi.

Łuczniczka Bydgoszcz przegrała na wyjeździe z AZS Częstochowa**2:3 (19:25, 23:25, 25:19, 25:16, 7:15)**. Rewanż za tydzień nad Brdą.

I set był wyrównany tylko do stanu 8:8. Później częstochowianie systematycznie powiększali przewagę. Po zmianie stron gra się nieco wyrównała. Łuczniczka przegrywała 3-4 punktami, ale odrabiała straty. Niestety, od stanu 23:23 kolejne dwie akcje padły łupem miejscowych.

Obraz gry zmienił się diametralnie po 10-minutowej przerwie. Dwie kolejne partie to zdecydowana dominacja naszych siatkarzy, którzy rozbili w pył akademików (25:19 i 25:16).

O losach spotkania decydował więc tie-break. Lepiej rozpoczęli go częstochowianie (2:0, 4:1) i choć nasi zdołali dogonić (5:5), to druga część V seta należała zdecydowanie do AZS.

Mecz rewanżowy w przyszłą środę w hali Łuczniczka o godz. 18.00. Bydgoscy siatkarze muszą wygrać 3:0 lub 3:1, aby uniknąć gry w barażach z I-ligowcem. Jeśli Łuczniczka triumfuje 3:2, to o 15. miejscu zadecyduje tzw. złoty set (do 15 punktów).

Przypomnijmy, że w sezonie zasadniczym nasi siatkarze także przegrali pod Jasną Górą 2:3, by w rewanżu zwyciężyć 3:0. Liczymy na powtórkę!

POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski