Zespół Piotra Makowskiego walczył jednak dzielnie. Urwał gospodarzom seta, a w pierwszym bił się mocno i przegrał do 24, chociaż przegrywał już 13:17. Przy stanie 24:24 Bartosz Filipiak popełnił błąd na zagrywce, a po chwili nieskuteczny w ataku okazał się Igor Yudin.
W drugiej partii ZAKSA cały czas trzymała bydgoszczan na bezpieczny dystans.
W trzeciej udane ataki wyprowadziły Łuczniczkę na prowadzenie (11:8, 17:13). A dwa ostatnie "oczka" zdobyli Yudin (as serwisowy) i Filipiak.
Czwarta odsłona to jednak znów dominacja mistrzów kraju. Nasi gracze byli już zagubieni i tylko kwestią czasu były rozmiary przegranej.
W ekipie gospodarzy wyróżnili się środkowi, którzy wywalczyli 24 punkty.
Natomiast najbardziej wyróżniającym się graczem meczu został Dawid Konarski (ZAKSA), były zawodnik bydgoskiego klubu.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Łuczniczka Bydgoszcz 3:1
w setach: 26:24, 25:18, 19:25, 25:15
ZAKSA: Buszek 7, Bieniek 10, Toniutti 5, Deroo 14, Wiśniewski 13, Konarski 17, Zatorski (libero) oraz Bociek, Czarnowski 1, Semeniuk 4, Pająk.
Łuczniczka: Nowakowski 5, Szczurek 4, Katić 10, Sacharewicz 3, Filipiak 20, Yudin 13, Czunkiewicz (libero) oraz Jurkiewicz 4, Sieńko, Gromadowski, Bobrowski.