
Słonym mandatem została ukarana jedna z pasażerek MPK, która wieczorem jechała tramwajem linii 15 na Stoki.
Zachowanie kobiety i to, czego świadkami byli pasażerowie, doprowadziło do poważnej awantury! WIĘCEJ CZYTAJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE

Gdy "piętnastka" jechała przez centrum miasta, 39-letnia kobieta postanowiła opróżnić pęcherz między fotelikami.
Zauważyli to inni pasażerowie i doszło do karczemnej awantury. Na przystanku przy al. Politechniki 3 (na wysokości Sukcesji) motorniczy zatrzymał tramwaj i wezwał służby. Na miejsce przyjechała policja.
Okazało się, że sprawczyni zamieszania jest pijana, za swój wybryk została ukarana.
Przez zachowanie 39-latki przez około 30 minut nie kursowały tramwaje.
O INNYM ZDARZENIU, W KTÓRYM PASAŻERKA WSTRZYMAŁA RUCH ŁÓDZKICH TRAMWAJÓW CZYTAJ NA KOLEJNYCH SLAJDACH

ZATRZYMANY TRAMWAJ I WALKA WRĘCZ NA PRZYBYSZEWSKIEGO
Nie tak dawno do niecodziennych wydarzeń doszło przy skrzyżowaniu ulic Przybyszewskiego i Kilińskiego. Przez wybryk pewnej pasażerki także doszło do znacznego opóźnienia w rozkładzie MPK.
Młoda kobieta stanęła na torach tuż przed tramwajem MPK i zatrzymała go. Przez chwilę opierała się o niego, by później odwrócić się do motorniczego z wymownym gestem.
Przez dłuższy czas blokowała drogę tak skutecznie, że ruch na Przybyszewskiego w stronę Widzewa został na dłużej wstrzymany. W pewnym momencie do natarczywej kobiety podszedł nieznany mężczyzna. Zaczęła się między nimi wulgarna wymiana zdań.
Po krótkiej chwili kobieta mocno odpycha delikwenta, ten jednak nie pozostał dłużny i z impetem ruszył ku niej.
>>>
