W sobotę funkcjonariusz z Kruszwicy jechał przez miasto swoim samochodem. Zauważył wówczas mężczyznę, który szedł w towarzystwie kobiety, a swoim wyglądem przypominał poszukiwanego listem gończym do spraw narkotykowych. Policjant nie spuszczał go z oka i o swoich spostrzeżeniach powiadomił swoich kolegów z pobliskiego komisariatu.
W pewnej chwili gdy kobieta weszła do marketu, mężczyzna zaczął zachowywać się nerwowo i schował się za sklep. Tam właśnie zaskoczył go i zatrzymał policjant. Mundurowi potwierdzili, że 33-letni kruszwiczanin, był poszukiwany od dziewięciu lat celem odbycia kary pozbawienia wolności.
Przez cały ten czas przebywał za granicą, a gdy tylko pojawił się na terenie Kruszwicy został namierzony. Ponadto, policjanci z Kruszwicy posiadają dowody również na to, że mężczyzna jest zamieszany jeszcze w innej sprawie związanej z procederem narkotykowym. Dlatego wkrótce też taki zarzut usłyszy.