Z siedmiu spotkań w tym sezonie Juventus wygrał tylko dwa i w tabeli jest ósmy. W meczu z Monzą nie mógł wystąpić pauzujący za czerwoną kartkę Arkadiusz Milik, a wracający do formy po kontuzji Wojciech Szczęsny był na ławce rezerwowych.
Turyńczycy od 40. minuty musieli sobie radzić w dziesiątkę, bo czerwoną kartką ukarany został Argentyńczyk Angel di Maria. Bramkę w 74. minucie zdobył były napastnik Lecha Poznań - Duńczyk Christian Gytkjaer.
BRAMKA CHRISTIANA GYTKJAERA:
Monza, która rozgrywa pierwszy sezon w swojej historii w najwyższej klasie rozgrywkowej, we wtorek zmieniła trenera. Zespół objął 38-letni Raffaele Palladino, dotychczasowy opiekun drużyny do lat 19. Dzięki wygranej awansowała na 18. miejsce.
Liderem, przynajmniej do niedzielnego wieczora, jest Udinese. Kilka godzin wcześniej odniosło piąte z rzędu zwycięstwo - pokonało u siebie Inter Mediolan 3:1.
Prowadzenie może jeszcze odzyskać Napoli. Zespół Piotra Zielińskiego o godzinie 20.45 rozpocznie wyjazdowy mecz z broniącym tytułu AC Milan.
AC Monza - Juventus FC 1:0 (0:0)
Bramki: Christian Gytkjaer 74
Żółte kartki: Ciurria, Caldirola (Monza) - Bremer (Juventus)
Czerwona kartka: Angel Di Maria 40 (Juventus)
(PAP)
Zobacz córkę Pepa Guardioli. Umawiała się ze znanym piłkarze...
