Po powrocie Bundesligi Krzysztof Piątek stracił miejsce w składzie Herthy Berlin. Polak trzeci raz z rzędu rozpoczął mecz na ławce rezerwowych, pojawiając się na boisku na końcówkę.
W środowym spotkaniu z RB Lipsk "Pjona" dostał szansę od trenera w 71. minucie, zastępując pomocnika Vladimira Daridę. Jego zespół wówczas przegrywał i musiał gonić wynik.
W 82. minucie reprezenant Polski zrobił swoje. Napastnik berlińczyków bardzo pewnie wykorzystał rzut karny i ustalił wynik meczu na 2:2.
Była to druga bramka Piątka w obecnym sezonie Bundesligi i zarazem druga z jedenastki.
Zobacz bramkę Krzysztofa Piątka w meczu z RB Lipsk:
RB Lipsk - Hertha Berlin 2:2 (1:1)
Bramki:
0:1 - Marko Grujić 9'
1:1 - Lukas Klosermann 24'
2:1 - Patrik Schick 68'
2:2 - Krzysztof Piątek 82'
RB Lipsk: Peter Gulacsi - Konrad Laimer, Lukas Klostermann, Dayotchanculle Upamecano, Marcel Halstenberg, Daniel Olmo (58' Ademola Lookman), Marcel Sabitzer, Kevin Kampl, Christopher Nkunku (66' Angelino), Patrik Schick (79' Willi Orban), Timo Werner (79' Hannes Wolf)
Hertha Berlin: Rune Jarstein - Peter Pekarik, Dedryck Boyata, Jordan Torunarigha, Marvin Plattenhardt (11' Maximilian Mittelstaedt), Marko Grujić, Per Ciljan Skjelbred (77' Arne Maier), Dodi Lukebakio (71' Marton Dardai), Vladimir Darida (71' Krzysztof Piątek), Matheus Cunha, Vedad Ibisević (78' Jessic Ngankam)
20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Grabowski, Zawodnik i Nowosielski zmniejszyli sobie żołądki. Ekspertka ostrzega
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Jerzy Stuhr kończy 77 lat. Przez lata budził szacunek, dziś ma zmarnowaną reputację