https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Liga Narodów - Rozczarowanie w Belgii po remisie z Walią

Polskie Radio 24
Youri Tielemans trafił do siatki, ale to nie wystarczyło
Youri Tielemans trafił do siatki, ale to nie wystarczyło Li Ying/Xinhua News/East News
Rozczarowanie w Belgii po sobotnim remisie z Walią 1:1 (0:0) w wyjazdowym spotkaniu 3. kolejki grupy 4. najwyższego poziomu piłkarskiej Ligi Narodów. "Czerwone Diabły" objęły prowadzenie w 51. minucie po golu Youriego Tielemansa. Wyrównał w 87. minucie Brennan Johnson. Selekcjoner Roberto Martinez krytykuje sędziego i system VAR, ale część komentatorów wytyka błędy popełnione przez Belgów.

"Czerwone Diabły" leciały do Cardiff, by wygrać i zdobyć 3 punkty, wracają tylko z jednym. Trener Roberto Martinez z gry swoich podopiecznych był zadowolony i winę zrzuca na sędziowanie. Jego zdaniem, sędzia nie powinien był uznać gola wyrównującego dla Walii bo był spalony. "To boli bardzo, bo włożyliśmy wiele wysiłku w tę grę. Sędzia liniowy słusznie odgwizdał spalonego, ale główny arbiter po sprawdzeniu VAR uznał bramkę. Ten system, tę technologię, trzeba zmienić. To była katastrofa jeśli chodzi o sędziowanie" - mówił selekcjoner "Czerwonych Diabłów". I choć część belgijskich komentatorów się z tym zgadza, to jednak krytykuje piłkarzy.

"Byli uśpieni i pozwolili Walijczykom wrócić do gry" - skomentował dziennikarz flamandzkiej telewizji VRT. Komentator francuskojęzycznej telewizji RTL uznał, że zabrakło finezji i determinacji.

We wtorek Belgowie zmierzą się w Warszawie z Polakami. Początek spotkania na PGE Narodowym o 20.45.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski