Pochodząca z Dallas w Teksasie, Sha’Carri Richardson to enfant terrible światowej lekkoatletyki. 1 lipca 2021 roku, poinformowano, że Richardson uzyskała pozytywny wynik testu na obecność konopi indyjskich po wygranym finale biegu na 100 metrów na zawodach US Trials (kwalifikacje amerykańskiej kadry olimpijskiej). Obecność marihuany w organizmie, uniemożliwiła jej udział w Igrzyskach XXXII Olimpiady w Tokio.
Miesięczny okres banicji sprawił, że w japońskiej metropolii, Amerykanki nie miały żadnych szans w rywalizacji z reprezentacją Jamajki…
A przypomnijmy, że w 2013 roku, Światowa Agencja Antydopingowa zwiększyła dozwolony poziom metabolitu THC w moczu z 15 ng/mL do 150 ng/mL. Marihuana wciąż jest na liście substancji zabronionych przez WADA…
Na kilkanaście godzin przed trwającymi właśnie mistrzostwami USA, namawiała kibiców do niepłacenia za transmisję i czekanie na darmowe materiały dostępne w social mediach. Jej wywiad tuż po rekordowym biegu nie znalazł się na antenie kanału USATF, czyli amerykańskiego związku lekkoatletyki, który w płatnej formie prowadzi transmisję z mistrzostw.
Sha’Carri Richardson ma być jedną z gwiazd Memoriału Kamili Skolimowskiej, zaliczanego do prestiżowego cyklu Diamentowej Ligi (16 lipca, Chorzów).
