Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekkoatletyka. Caster Semenya wystąpi na mistrzostwach świata. Pobiegnie na 5000 metrów z... kobietami

Paweł Wiśniewski
Paweł Wiśniewski
Badania wykazały, że Caster Semenya - lekkoatletka z RPA nie miała macicy ani jajników, ale posiadała wewnętrzne jądra
Badania wykazały, że Caster Semenya - lekkoatletka z RPA nie miała macicy ani jajników, ale posiadała wewnętrzne jądra Nikku/Xinhua News/East News
Dwukrotna mistrzyni olimpijska (800 metrów) Caster Semenya z RPA znalazła się na liście zgłoszeń biegu na dystansie 5000 metrów na rozpoczynających się za kilka dni mistrzostwach świata w Eugene. Lekkoatletka od lat wzbudza kontrowersje z uwagi na podwyższony poziom testosteronu w jej organizmie.

W „normalnych” warunkach, Caster Semenya nie mogła nawet marzyć o tegorocznych mistrzostwach świata. W tym roku uzyskała na 5000 metrów czas 15:31.50, ale to dobre 20 sekund gorzej od wskaźnika IAAF. Tylko dzięki absencji kilku czołowych zawodniczek, południowoafrykańska lekkoatletka znalazła się w reprezentacji na MŚ.

Semenya, zaczęła biegać na 5000 metrów po tym, jak sądownie zakazano jej występów w biegach na średnich dystansach.

W sierpniu 2019 roku poinformowano, że wyrokiem szwajcarskiego sądu, Caster nie będzie mogła wystartować w konkurencjach kobiecych na mistrzostwach świata w Dausze, w Katarze. - Nie chcemy jej odmawiać kobiecości, ale pod względem biologicznym Caster Semenya jest mężczyzną. Ma ogromną przewagę nad kobietami - powiedział Jose Maria Odriozola, członek rady Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych (IAAF).

Caster Semenya cierpi na hiperandrogenizm, czyli nadmiar męskich hormonów. Badania medyczne wykazały, że produkowany przez nią testosteron jest trzykrotnie wyższy niż u przeciętnej kobiety, który wpływa na masę, siłę mięśni i wydolność organizmu. Zdaniem IAAF Semeya powinna być klasyfikowana jako mężczyzna, bo poziom testosteronu w jej organizmie jest zbyt wysoki.

Przez długi czas Semenya próbowała walczyć o swoje prawa, jednak nic z tego nie wyszło. W 2020 roku przegrała apelację do szwajcarskiego Trybunału Federalnego o uchylenie orzeczenia Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS), w myśl którego zawodniczki z wyższym poziomem testosteronu muszą go farmakologicznie obniżać. Dotyczy on rywalizacji na dystansach od 400 metrów do mili, aby zapewnić uczciwą konkurencję.

Na początku 2017 roku, Semenya poślubiła swoją wieloletnią partnerkę - Violet Raseboyę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera