Okazuje się, że Pazdan zostanie sprzedany na Zachód, a konkretnie do Bordeaux - 15. drużyny francuskiej ekstraklasy. Drużyna występująca w Ligue 1 ma już w swoich szeregach polskiego obrońcę. W 2015 roku do "Żyrondystów" trafił - również z Legii - Igor Lewczuk.
Informację o potencjalnym transferze Michała Pazdana podał twórca portalu weszlo.com Krzysztof Stanowski.
Według Stanowskiego Pazdan miałby kosztować francuski klub 1,7 mln euro. To o wiele mniej niż spekulowano zaraz po zakończeniu Mistrzostw Europy w 2016 roku, kiedy mówiono, że obrońca jest wart co najmniej dwa razy tyle. Według nieoficjalnych źródeł, podczas rozmów Legii z tureckim Trabzonsporem, warszawski klub zażądał kwotę dwóch milionów, dlatego też rozmowy zakończyły się fiaskiem.
Czy Michał Pazdan trafi w zimowym okienku transferowym do Francji? Jak ten transfer wpłynie na jego powołania do reprezentacji i drużynę Legii?