Legia Warszawa mistrzem Polski w sezonie 2020/21. Raków Częstochowa nie wygrał w Białymstoku

Raków Częstochowa musiał wygrać z Jagiellonią w Białymstoku, by zachować matematyczne szanse na mistrzostwo Polski. Jednak zremisował 0:0 i na trzy kolejki przed końcem sezonu PKO Ekstraklasy ma dziewięć punktów mniej od Legii Warszawa. Co prawda może zrównać się z nią w liczbie zdobytych punktów, jednak w takim przypadku o kolejności w tabeli decydują mecze bezpośrednie. A legioniści oba wygrali 2:1 i 2:0. Podobna sytuacja jest w przypadku Pogoni Szczecin, tyle że stołeczna ekipa raz wygrała 4:2, a jesienią było 0:0.

Legia została więc mistrzem Polski i to po raz 15. w historii. Tym samym została najbardziej utytułowanym klubem w kraju. O jedno mistrzostwo mniej mają Górnik Zabrze i Ruch Chorzów. Wojskowi szczególnie zdominowali ostatnią dekadę. Od 2013 r. aż siedem razy cieszyli się z mistrzostwa Polski.

Tytuł w tym sezonie jest dziełem dwóch trenerów. Rozgrywki rozpoczął Aleksandar Vuković, który został zwolniony po czterech kolejkach, a także odpadnięciu z eliminacji Ligi Mistrzów. Drużynę przejął Czesław Michniewicz, któremu nie udało się wprowadzić jej do Ligi Europy, jednak w PKO Ekstraklasie nie miała sobie równych.

Do końca sezonu legioniści zagrają u siebie z Wisłą Kraków (1 maja o godz. 15), na wyjeździe ze Stalą Mielec (9 maja o godz. 17.30) i u siebie z Podbeskidziem Bielsko-Biała (16 maja o godz. 17.30). Oprócz drużynowego sukcesu Legia ma także duże szanse na indywidualne wyróżnienia. W klasyfikacji najlepszych strzelców z przewagą dziesięciu goli prowadzi jej napastnik Tomas Pekhart (22 zdobyte bramki). W zestawieniu najlepszych asystentów drugie miejsce zajmuje Josip Juranović (siedem ostatnich podań, prowadzi Mateusz Szwoch z Wisły Płock - dziewięć).