Legia Warszawa i Warta Poznań nadrobią ligowe zaległości. Imprezowicz William Remy na kwarantannie

- Szybko skorygowaliśmy plany po decyzji, że mecz z Widzewem się nie odbędzie. Chcieliśmy grać. To spotkanie zostanie później wciśnięte pomiędzy inne, a meczów jest tyle, że robią się kłopoty. Ale musimy sobie radzić, nie mamy na to wpływu. Skupiliśmy się na pracy, której efekty będą, mam nadzieję, widoczne w poniedziałek w meczu z Wartą. Maksymalnie wykorzystaliśmy czas przy stanie osobowym, który posiadamy - podkreślał w piątek trener Legii Czesław Michniewicz, który miał wówczas do dyspozycji 17 piłkarzy (w tym zaledwie 14 z pola).

Do Grodziska Wielkopolskiego szkoleniowiec zabierze 20 zawodników, m.in. Luisa Rochę i Rafaela Lopesa, którzy zajęcia z drużyną wznowili dopiero w niedzielę. Lista nieobecności jest długa. Z powodu kontuzji, choroby czy kwarantanny poza składem są m.in. Luquinhas, Jose Kante, Marko Vesović, Mateusz Wieteska i William Remy.

Ten ostatni przebywa w izolacji na własne życzenie. Do sieci trafiły zdjęcia, na których pozuje w samej bieliźnie podczas z imprezy, którą zorganizował w swoim mieszkaniu. Efekt? 29-latek nie został dopuszczony do treningów, aby nie narażać kolegów podchodzących do zagrożenia z większą powagą. Francuza skierowano na kwarantannę, ma ponieść konsekwencje („adekwatne do nieprofesjonalnego zachowania”) w klubie, jego sprawą zajmie się też w środę Komisja Ligi. Remy może żałować tym bardziej, że Legia ma problem ze stoperami (zdrowi obecnie są tylko Artur Jędrzejczyk i Igor Lewczuk), wobec meczów co trzy dni z pewnością dostałby szansę gry.

Warta to beniaminek PKO Ekstraklasy, ostatni mecz ligowy z Legią poznański klub rozegrał w marcu 1995 r. Gospodarze wygrali wówczas 1:0, tym razem jednak podejmą rywali w Grodzisku Wielkopolskim. Z powodu kontuzji nie zagra m.in. Michał Kopczyński, wychowanek klubu z Łazienkowskiej. Mecz w poniedziałek o godz. 18., transmisja w CANAL+ Sport i CANAL+ Sport 3.

Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze