Lech Wałęsa o śmierci Pawła Adamowicza: Zginął dlatego, że mamy u władzy Kaczyńskiego

Na uwagę dziennikarki Kamili Biedrzyckiej, że nie tylko PiS posługiwał się agresywnym językiem, Wałęsa odpowiedział: - To, co robiła druga strona, to był tylko odzew. Najlepszy przykład to to, co próbowano zrobić ze mną. Większego łotrostwa nie trzeba.

Zdaniem Lecha Wałęsy, w Gdańsku doszło do "mordu politycznego".

- Nie bezpośrednio, ale jest. Stworzono klimat, który takie coś spowodował. (…) dojdzie do wojny domowej, jeśli ci ludzie nie zawrócą z takiej drogi - mówił Lech Wałęsa w rozmowie z "Super Expressem" i dodał: - Paru ludzi wymaga porządnych badań medycznych. Kaczyński, Rydzyk, Macierewicz.

Na pytanie, co dziś powiedziałby prezydentowi Adamowiczowi, Lech Wałęsa dał zaskakującą odpowiedź: - Gdybyś mnie posłuchał, to losy może potoczyłyby się zupełnie inaczej… Gdyby mnie posłuchał, to może dziś żegnałbym mojego syna…

W podobnym tonie Lech Wałęsa wypowiedział się w programie Tłit Wirtualnej Polski WP.TV: - Musimy przeżyć takich ludzi jak Rydzyk, czy Kaczyński. Muszą wymrzeć - stwierdził były prezydent.

Przed pogrzebem Pawła Adamowicza internauci zastanawiali się, czy Lech Wałęsa powtórzy zachowanie z pogrzebu byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych George’a H. W. Busha i założy koszulkę z napisem "Konstytucja". Mamy odpowiedź. Tak. W takiej samej koszulce pojawił się na pogrzebie prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza.