Smakiem musi obejść się Legia Warszawa, która w słabym stylu odpadła z Karabachem Agdam (0:3). – Po golu dla rywali straciliśmy nadzieję, graliśmy z opuszczonymi głowami. Mamy nowego trenera i taktykę, ale to żadne wytłumaczenie. Jako piłkarze musimy wziąć na siebie odpowiedzialność za to, że gów... w tym meczu pokazaliśmy – grzmiał przed kamerami TVP Sport Joel Valencia.
ZOBACZ TEŻ:
- Wymarzona jedenastka Legii. Co za paka!
- Gdzie są dziś bramkarze Legii z ostatnich lat?
- Transfer roku? Olśniewająca rzeczniczka prasowa! [ZDJĘCIA]
- Tomas Pekhart: Polski futbol będzie mi pasował [WYWIAD]
- Snajperzy i niewypały - napastnicy Legii ostatniej dekady
- Co robią legioniści, którzy pięć lat temu rozbijali Celtic?
Legioniści mogą sobie pluć w brody. Lechici będą natomiast liczyć pieniądze. Dzięki odniesionemu w dramatycznych okolicznościach (obroniony przez Filipa Bednarka rzut karny, czerwona kartka dla Lubomira Satki i „obrona Częstochowy” w końcówce) zwycięstwu 2:1 nad liderem ligi belgijskiej Royalem Charleroi zagrają w grupie Ligi Europy.
Dostaną za to 4 mln euro (1,08 za przejście czterech rund eliminacji i 2,92 za awans). Dodatkowe 5 mln otrzymają z racji praw telewizyjnych. To kwota, którą musieliby podzielić się z Legią, ale wobec odpadnięcia stołecznej drużyny Kolejorz zgarnął pełną pulę. Premia za pozycję w rankingu UEFA ma wynieść ok. 500-700 tys. euro. Dodatkowo za każdy wygrany mecz w grupie Lech dostanie 570 tys., a za remis 190 tys. euro. Za awans z pierwszego miejsca należy się dodatkowy milion, a z drugiego 500 tys.
O premie łatwo jednak nie będzie. W piątek Kolejorz poznał grupowych rywali. Polacy byli losowani z najsłabszego, czwartego koszyka. Z pozostałych do grupy D trafili Benfica, Standard Liege i Rangers FC.
ZOBACZ TEŻ:
- Najseksowniejsze lekkoatletki świata. Kibice je uwielbiają! [ZDJĘCIA]
- Koniec wielkiej miłości? Piękna żona zostawiła Chicharito [ZDJĘCIA]
- Urocza partnerka włoskiego napastnika. Wyleciał przez nią z klubu [ZDJĘCIA]
- Artysta futbolu. Kompilacja genialnych akcji Lewego [WIDEO]
- Mistrz Europy o Lewandowskim: To najlepszy napastnik świata
- Najbogatsze kluby piłkarskie na świecie [TOP 15]
Rywale powinni być bardzo wymagający, ale zapewnią też odpowiednią medialność występów Lecha w Europie. Benfica po raz pierwszy od dziesięciu(!) sezonów nie zagra w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W ostatniej dekadzie największe sukcesy klubu z Lizbony to finały (2013, 2014) i półfinał (2011) Ligi Europy oraz ćwierćfinały Champions League (2012, 2016).
Portugalczycy w letnim okienku transferowym wydali 95 mln euro. Sprowadzili m.in. jednego z najlepszych urugwajskich napastników młodego pokolenia Darwina Nuneza, reprezentanta Brazylii Évertona, mającego za sobą debiut w niemieckiej kadrze Lukę Waldschmidta czy Nicolása Otamendiego z Manchesteru City i Jana Vertonghena z Tottenhamu.
Mocni będą też Szkoci, którzy w zeszłym roku dotarli do 1/8 finału LE. W ostatniej rundzie kwalifikacji wyeliminowali zresztą Legię (0:0 w Warszawie i 1:0 u siebie). Obrońcy Kolejorza szczególnie będą musieli uważać na Alfredo Morelosa i Ianisa Hagiego, syna słynnego Gheorghe.
Teoretycznie rywalem „do ogrania” powinien być Standard. Pod względem finansowym to również drużyna o wiele mocniejsza od Lecha, ale pieniądze nie grają. Pokazał to choćby mecz z Charleroi. Miejmy nadzieję, że Kolejorz będzie w stanie powtórzyć taki występ.
ZOBACZ TEŻ:
- Wymarzona jedenastka Legii. Co za paka!
- Celebrytki zakochane w angielskiej piłce. Komu kibicują?
- Najseksowniejsze lekkoatletki świata. Kibice je uwielbiają! [ZDJĘCIA]
- Odrzuciła zaloty CR7, Neymara i Hamiltona. Kim jest piękna modelka? [ZDJĘCIA]
- Polacy do wzięcia za darmo. Kto wróci do Ekstraklasy?
- 10 najlepiej zarabiających sportowców 2020 roku
Doskonałą informacją dla kibiców Kolejorza jest też to, że w fazie grupowej (w przeciwieństwie do eliminacji) będą mogli wejść na trybuny. Frekwencja będzie jednak ograniczona do 30 proc. pojemności stadionu. Mecze będą się też odbywać bez udziału fanów gości.
Mecze fazy grupowej LE od 22 października do 10 grudnia. Finał 26 maja na Stadionie Energa Gdańsk.
Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze
Liga Europy 2020/21:
Grupa A: AS Roma, Young Boys, CFR Cluj, CSKA Sofia;
Grupa B: Arsenal, Rapid Wiedeń, Molde, Dundalk;
Grupa C: Bayer Leverkusen, Slavia Praga, Hapoel Beer Szewa, OGC Nice;
Grupa D: Benfica, Standard Liege, Rangers, Lech;
Grupa E: PSV, PAOK, Granada, Omonia Nikozja;
Grupa F: Napoli, Real Sociedad, AZ Alkmaar, Rijeka;
Grupa G: Sporting Braga, Leicester, AEK Ateny, Zoria Ługańsk;
Grupa H: Celtic, Sparta Praga, AC Milan, Lille;
Grupa I: Villarreal, Karabach Agdam, Maccabi Tel Awiw, Sivasspor;
Grupa J: Tottenham, Łudogorec, LASK Linz, Royal Antwerp;
Grupa K: CSKA Moskwa, Dinamo Zagrzeb, Feyenoord, Wolfsberger AC;
Grupa L: KAA Gent, Crvena Zvezda, Hoffenheim, Slovan Liberec.
ZOBACZ TEŻ:
