https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lato konopnych żniwiarzy [KOMENTARZ]

Jarosław Jakubowski
Specyfiką polskiej narkomanii był kiedyś tak zwany kompot, czyli heroina uzyskiwana z maku. Strasznie zabrudzona, śmiertelnie groźna zbierała żniwo zwłaszcza w latach 80.

<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/jakubowski_jaroslaw.jpg" >Specyfiką polskiej narkomanii był kiedyś tak zwany kompot, czyli heroina uzyskiwana z maku. Strasznie zabrudzona, śmiertelnie groźna zbierała żniwo zwłaszcza w latach 80.

Marihuana zawojowała polski rynek narkotykowy w kolejnej dekadzie. Sprzyjała temu moda na wszystko co zachodnie. Swoje zrobili także rodzimi celebryci, którzy w zdecydowanej większości wykazują liberalne podejście do tak zwanych „miękkich narkotyków”. Palenie trawki stało się „cool”, niemal tak samo jak chodzenie w trampkach jednej z wiodących marek. Świadomie albo nieświadomie przemysł rozrywkowy rozbudził popyt na narkotyki w Polsce, celując zwłaszcza w młodsze pokolenia. Tymczasem terapeuci uzależnień alarmują, że podział na narkotyki „miękkie” i „twarde” jest podziałem fałszywym, bo marihuana uzależnia tak samo jak inne środki odurzające, mało tego, prowadzi do sięgania po coraz mocniejsze używki.
<!** reklama>

Gdy jedni próbują ze zjawiskiem walczyć, inni na nim robią kasę. Tak jak 64-letni rolnik spod Włocławka, a wcześniej obywatel, który ukrył plantację konopi w polu kukurydzy pod Świeciem. Marihuana „na ludowo” pleni się po całym kraju. Słyszę opinię, że sytuację poprawiłoby zalegalizowanie posiadania niewielkich ilości marihuany. Jeśli cokolwiek by się poprawiło, to z pewnością sytuacja finansowa producentów i dilerów. Tymczasem słonko przygrzewa, a zielone żniwa trwają...

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Lato konopnych żniwiarzy [KOMENTARZ]
j
jojo
Powiedz to rodzicom, którzy potracili dzieci uzależnione od narkotyków. To nie był ich świadomy wybór, tylko wynik przestępczego działania dilerów, którzy wciskają to swoje g... młodzieży szkolnej.
b
będzie gorzej
Niestety prohibicja generuje same szkody (więcej narkotyków, więcej uzależnionych, więcej pieniędzy dla gangsterów, niższy wiek inicjacji), a tej wojny wygrać się nie da. Ludzie odurzali się i odurzać będą. Konsumpcja używek to świadomy wybór, a zakazy nic nie dają, poza zwiększaniem popytu...
b
bydgoszczanin
Szanowny Panie Redaktorze,
jestem 30 letnim przedsiębiorcą, płacę podatki zatrudniam ludzi. Pan woli pić wódkę ja wolę zapalić skręta czy przez to jest przestępcom? Nie rozumiem dlaczego jest to nielegalne. Przez takie traktowanie nie sprawiamy, że na ulicy skrętów jest mniej - bo nie jest. Dopuszczamy za to do tego, że cała ta kasa płynie przez ręce bądź co bądź przestępców, którym nie zależy czy sprzedadzą swoją trawę 13 latkowi czy dorosłej osobie. Gdyby rząd w końcu pomyślał rozsądnie i stwierdził, że nic nie daje jego polityka (bo skrętów jest coraz więcej) to:
zarobiłby na akcyzie - teraz kasa idzie w szarą strefę najczęściej do środowisk przestępczych
zwiększyłby zatrudnienie ale i zmniejszyłaby się liczba osadzonych a policja zajęłaby się ważniejszymi sprawami niż zamykanie 60 letniego rolnika za sadzenie roślin.
Miałby KONTROLĘ nad tym kto i kiedy pali a narkotyki w mniejszej ilości trafiałyby do osób, które są za młode aby używać tego typu środków.
Wiele krajów zachodnich poszło już tą drogą. W Hiszpani wioski dotknięte bezrobociem zarabiają sadząc marihuanę. ONZ w swoim raporcie jasno powiedziała, że dotychczasowa polityka antynikotynowa jest BŁĘDNA i przynosi więcej złego niż dobre.
Wystarczy tylko otworzyć głowę i pomyśleć trzeźwo.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski