- Ja tu mam duży poziom charyzmy widzę - zaśmiał się Wojciech Szczęsny, zaglądając do formularza medycznego. - "Ch" to jest co innego? Że duży jest ch...? - dopytywał z przekąsem Roberta Lewandowskiego. Zaciekawiony kapitan podszedł do ekranu, by porównać wyniki kolegi ze swoimi. Wywiązał się taki dialog:
- O Jezu, fosfor, ty! - przestraszył się Lewy, patrząc na niski poziom fosforu u bramkarza.
- No widzisz, mało fosforu, dużo charyzmy - odbił Szczęsny.
- Jak będziesz jadł Kinder Bueno, to nie ma magnezu ani żelaza. W Toffifee też nie ma fosforu, wiesz? - nabijał się dalej Lewy.
Lewandowski tak jak kilkunastu innych kadrowiczów zaszczepili się preparatem Johnson & Johnson. Lewandowski stwierdził, że dawka była duża. Arkadiusz Milik skrzywił się w czasie ukłucia, a Jakuba Modera za rękę postanowił potrzymać jego przyjaciel z czasów gry w Lechu Poznań, Jakub Moder.
REPREZENTACJA w GOL24
Są tu liderzy. Jedenastka Polaków, którzy nie wystąpią na Euro 2020