Lipiec jest statystycznie najcieplejszym i jednocześnie najbardziej wilgotnym miesiącem w roku. Przy czym trzeba dodać, że źródłem najbardziej obfitych opadów są burze, które dość często pojawiają się w połowie miesiąca.
- I jak zwykle bywa z tymi zjawiskami, w jednym miejscu jest to ulewa, a tuż obok można policzyć spadające krople. Bywały też lata, kiedy nad Polską zalegał przez kilka dni deszczowy niż i dla wczasowiczów był to koszmar – aura fundowała nam jesienną pluchę – mówi bydgoski synoptyk dr inż. Bogdan Bąk.
Dodaje, że póki co takiej pogody nie widać w scenariuszach, co nie znaczy, że nie może się ona pojawić w dalszej części lata.
To też może Cię zainteresować
W najbliższych dniach temperatura na Kujawach i Pomorzu uzależniona obędzie od wielkości zachmurzenia i wynosić od 25 do 29 stopni Celsjusza. W tym okresie nadal ma być burzowo. Zjawiskom mogą towarzyszyć ulewne opady deszczu, jak również niewykluczone są opady gradu. Modele prognostyczne nie wykluczają jednorazowych opadów powyżej 30 litrów na każdy metr kwadratowy.
Napłynie w końcu chłodniejsze powietrze
W połowie przyszłego tygodnia nad region napłynie chłodniejsze powietrze i temperatura obniży się do 24-25 stopni.
- Na lepszą pogodę mogą liczyć przede wszystkim mieszkańcy południowej części regionu i centrum. Im dalej na północ, tym więcej zjawisk niesprzyjających wypoczynkowi pod gołym niebem, czyli więcej pochmurnego nieba i deszczu. Takie warunki powinny utrzymać się do 24-25 lipca - prognozuje Bogdan Bąk.
