Zobacz wideo: Fala upałów jest przeplatana burzami. Na to musisz uważać!
Kwestią sporu jest sposób rozdysponowania przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej rezerwy programowej, czyli co czwartej złotówki, którą rząd przeznacza na 16 programów regionalnych. Jak mówi Piotr Całbecki, marszałek województwa kujawsko-pomorskiego, zastosowana metodologia podziału środków rządowych na programy regionalne skutkuje stratą przeszło miliarda złotych dla województwa kujawsko-pomorskiego. To oraz fakt, iż zarzut ten nie spotkał się z pozytywną reakcją decydentów, stało się punktem zapalnym do podjęcia decyzji o skierowaniu skargi do Komisji Europejskiej.
- Przyjęto niepoprawną, niewłaściwą metodologię podziału, sprzeczną z zasadami polityki spójności, bo faworyzują silne województwa kosztem słabiej rozwiniętych, a negocjacje odbywały się z naruszeniem zasady partnerstwa. Na to się zgodzić nie możemy – podkreśla marszałek Piotr Całbecki.
Zdaniem marszałka, rezerwa ta powinna zostać podzielona według algorytmu opartego m.in. o liczbę ludności, wartość PKB i poziom bezrobocia, tak, by regiony słabiej rozwinięte, miały szanse na zmniejszanie dystansu do tych najlepszych.
- Temu właśnie służy polityka spójności. Tak się niestety nie stało, a podziału dokonano de facto arbitralnie – dodaje marszałek Całbecki.
Zaznacza jednocześnie, samorząd województwa od początku stoi na stanowisku, że na programy regionalne województwo kujawsko-pomorskie powinno otrzymać otrzymać co najmniej 2 miliardy euro.
- W myśl rządowej propozycji budżet naszego programu regionalnego nowej perspektywy miałby się zamknąć kwotą 1753 mln euro, a więc znacznie mniejszą niż to, czym dysponujemy obecnie - komentuje marszałek województwa kujawsko-pomorskiego.
Jak możemy przeczytać w przyjętym w środę, 28 lipca, dokumencie, "zmniejszenie kwoty rezerwy programowej dla województwa kujawsko-pomorskiego w zdecydowany sposób przyczyni się do ograniczenia możliwości realizacji planu przyspieszenia dla regionu opisanego w ramach strategii rozwoju województwa. Wobec powyższego skierowanie skargi do Komisji Europejskiej na dokonany podział środków jest jedynym rozwiązaniem umożliwiającym podważenie ww. decyzji".
