Zobacz wideo: Bydgoscy i toruńscy policjanci ścigali uciekającego kierowcę

85 zgłoszeń o pożarach wpłynęło do straży pożarnej w województwie kujawsko-pomorskim minionej nocy (z 31 grudnia 2022 na 1 stycznia 2023), to dane od godz. 18.00 w sobotę do 8.00 w niedzielę. Sygnały dotyczyły najczęściej śmieci lub żywopłotów albo drzew, które zapaliły się podczas odpalania petard czy fajerwerków. Wybuchło też kilka dużych pożarów.
Największy miał miejsce w Dąbrowie Chełmińskiej (powiat bydgoski).
- Zgłoszenie wpłynęło do nas o godz. 1.27 już w niedzielę, 1 stycznia 2023 - mówi dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu. - Ogień pojawił się w pomieszczeniach gospodarczo-magazynowych przy ul. Linie. 18 strażaków brało udział w akcji gaśniczej.
Ta akcja trwała ponad godzinę i dwadzieścia minut. Ogień zniszczył m.in. ciągnik, kosiarki i rębak, czyli wyposażenie gospodarstwa. Wstępnie oszacowano straty na 170 tys. zł. Prawdopodobną przyczyną powstania pożaru były fajerwerki.
Kolejny pożar miał miejsce w Urszulewie pod Włocławkiem. Zgłoszenie do służb wpłynęło tuż po północy, o godz. 00.05. Przez 1,5 godz. 20 strażaków walczyło z ogniem. Spalił się blaszany garaż z wyposażeniem, w tym z przyczepką (samochodu nie było wewnątrz). Częściowo uszkodzona została także elewacja sąsiadującego z garażem budynku. Właściciel garażu na razie oszacował straty na 80. tys. zł. Przyczyna powstania pożaru nie jest znana, ale nieoficjalna wersja jest taka, że winę znowu ponoszą fajerwerki.
Informacja o następnym pożarze podczas sylwestrowej nocy została odebrana przez strażaków w niedzielę o godz. 3.22, a dotyczyła Niemcza przy ul. Bydgoskiej w pow. bydgoskim. Spalił się budynek gospodarczy z wyposażeniem. Ośmiu strażaków uczestniczyło w gaszeniu płomieni. Ratownicy uporali się z ogniem w 1h 27 min. W tym przypadku straty wynoszą 30 tys. zł (to na razie wstępny szacunek). Według pierwszej wersji do pożaru doprowadziło rozszczelnienie komina.
Sylwestrowa noc była pracowita dla służb, na szczęście w pożarach nikt nie zginął.