Jeże leżały na dachu budynku, w którym mieści się bank PKO. Ten budynek jest niższy od galeriowca. Pierwsze jeże pojawiły się na daszku już dwa tygodnie temu.
- Zauważył je jeden z mieszkańców, ale zignorował. W niedzielę zobaczył kolejne dwa jeże i poinformował nas o tej sytuacji. Jeże są roztrzaskane i musiały zostać zrzucone z wysokiego piętra. Żadne zwierzę nie mogło wejść na ten dach i przynieść jeża. Żaden z polskich ptaków nie dostarczyłby na ten daszek tak dużego jeża - mówi Dawid Karaś z Ekostraży. I dodaje, że pierwszy raz spotkał się z tego rodzaju okrucieństwem. Dotychczas jeże podpalano lub kopano, ale nigdy nie zrzucano z dużej wysokości. - Ktoś zadał sobie wiele trudu, żeby znaleźć jeże i jeszcze je ze sobą zabrać i wnieść. To jest przerażające - dodaje Karaś.
Ekostraż złoży zawiadomienie do prokuratury.
ZOBACZ FILM: PODPALAŁ JEŻE W ZIELONEJ GÓRZE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu