
Bezdomny pobrudził krwią posadzkę i ściany. Przed około dziesięcioma wejściami do mieszkań było widać ślady krwi. Mężczyzna się ulotnił, ale krew i butelki po alkoholu zostały

Bezdomny, prawdopodobnie z ranną głową, był widziany w dwóch blokach na Bartodziejach, w tym w budynku przy ul. Curie-Skłodowskiej

Niektórzy z bloku widzieli bezdomnego mężczyznę. Przed przyjazdem służb wyszedł z bloku

Policjanci, strażnicy miejscy i pracownicy socjalni zwłaszcza zimą sprawdzają miejsca pobytu bezdomnych, którzy nie chcą iść do schroniska