Wczoraj wśród zatrzymanych przez ABW znalazł się urzędujący prezes PZU Jaromir Netzel. Na celowniku śledczych znalazł się też jeden z najbogatszych Polaków - Ryszard Krauze.
- Decyzje dotyczące PZU zostaną podjęte po wyjaśnieniu statusu prezesa tej spółki Jaromira Netzela w postępowaniu wszczętym przez prokuraturę - poinformowało wczoraj Ministerstwo Skarbu Państwa.
<!** reklama left>- Prokuratura chce zatrzymania Ryszarda Krauzego, by postawić mu zarzut - powiedział prokurator krajowy Dariusz Barski. Tymczasem Krauze jest w trakcie podróży służbowej w Kazachstanie - dowiedział się nieoficjalnie RMF FM. Podobno prezes Prokomu ma zamiar dziś wybrać się w sprawach służbowych do Chin.
Krauze kupił niedawno pola naftowe w Kazachstanie. W kraju ma spółki Prokom, Petrolinvest, Bioton, Polnord i Pol-Aqua.
Wczorajsze informacje negatywnie wpłynęły na kursy spółek z portfela Krauzego. O godzinie 14:10 Prokom tracił już 8,21%, Petrolinves o 28,75%, Bioton o 14,96%, Polnord o 17,48 proc., a Pol-Aqua o 11,5%. Przecena akcji tych spółek rozpoczęła się już wcześniej, gdy „Rzeczpospolita” cytowała ezopowe słowa premiera, który na XXI Krajowym Zjeździe Delegatów NSZZ „Solidarność” w Legnicy powiedział dziennikarzom o „pewnym potężnym biznesmenie” stojącym za sprawą przecieku w sprawie afery gruntowej, która wczoraj zakończyła się zatrzymaniami byłego ministra spraw wewnętrznych, prezesa PZU i byłego komendanta policji.(m)