3 z 5
Poprzednie
Następne
Koszmarny wypadek na hulajnodze elektrycznej. Otwarte złamania ręki i żuchwy. Bydgoszczanin sądzi się z firmą Lime
- Hamulec zablokował się, podobnie jak możliwość skręcania. Pojazd odczuwalnie przyspieszył i nagle się zatrzymał. Droga była sucha i prosta, a ja poruszałem się, jak zwykle, prawidłowo. Nie było czasu na podjęcie racjonalnej reakcji. Upadłem na chodnik - mówi mężczyzna.