Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszmarna kwarta Enea Abramczyk Astorii Bydgoszcz. Nowy Amerykanin nie pomógł

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Damian Jeszke zdobył w Koszalinie 7 pnktów
Damian Jeszke zdobył w Koszalinie 7 pnktów Tomasz Czachorowski
Chaotyczna gra, marna skuteczność i niespodziewana porażka Enea Abramczyk Astorii. Najwięcej punktów zdobył debiutujący w bydgoskim zespole Michał Pluta.

Żak Koszalin - Enea Abramczyk Astoria 70:66 (12:15, 13:15, 17:22, 28:14)

Żak: Barton Kondrat 22 (1), 12 zb., Pawlak 15 (3), Krajewski 12 (1), Czerniewicz 8, Rajewicz 7 (1) oraz Szewczyk 6.
Astoria: Kiwilsza 13, 9 zb., Goodwin 10 (2), Jeszke 7, Zegzuła 6, Ulczyński 6 (2) oraz Pluta 14 (4), Wińkowski 6, Kaszowski 3, Burczyk 1, Stupnicki 0.

Obie drużyny męczyły się w ataku od początku meczu. Bydgoszczanom wystarczyło zaledwie 5 celnych rzutów w 1. kwarcie, aby prowadzić. Na szczęście w obronie spisywali się zdecydowanie lepiej. Po kwadransie gdy Żak miał tylko 16 punktów na koncie, Asta cały czas prowadziła, ale ze skromną przewagą. Dopiero w ostatniej minucie połowy udało się dobić do granicy 30 punktów.

Po przerwie wydawało się, że przewaga wreszcie zacznie rosnąć, w połowie 3. kwarty goście prowadzili 39:33. Żak odpowiedział jednak serią 7:0 i w 27. minucie już był na czele. To zmotywowało wyraźnie Astorię. W serii 10:0 m.in. dwa razy z dystansu trafili Jakub Ulczyński i dwukrotnie Michał Pluta.

To nie był przełom, bo ostatnią kwartę to Żak zaczął lepiej i to mało powiedziane: po serii 21:4 gospodarze objęli prowadzenie 63:56, którego już nie oddali do końca meczu. Astoria finiszowała w tym meczu z 41-procentową skutecznością i spudłowaną połową z 24 rzutów wolnych.

W Enea Abramczyk Astorii zadebiutowali dwaj nowi gracze. Lepiej wyglądał Michał Pluta (4/9 za 3, 2 przechwyty). Doświadczony Amerykanin Rohndell Goodwin spędził na parkiecie 21 minut, miał 4/10 z gry, po 2 asysty, zbiórki, ale i straty. W tym jedną kluczową, zakończoną jego niesportowym faulem i prowadzeniem Żaka w ostatniej kwarcie.

Rywalizacja o minuty na parkiecie rozkręci się na dobre, gdy dołączą kontuzjowani obecnie Filip Małgorzaciak i Piotr Śmigielski (ma to się stać najpóźniej w ciągu 10 dni).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Koszmarna kwarta Enea Abramczyk Astorii Bydgoszcz. Nowy Amerykanin nie pomógł - Gazeta Pomorska