https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koronacja?

Krzysztof Wypijewski
Jason Crump jest bardzo blisko złotego medalu indywidualnych mistrzostw świata. Wystarczy, że po dzisiejszych zawodach będzie miał 25 oczek przewagi nad wiceliderem. Obecnie ma 26.

Jason Crump jest bardzo blisko złotego medalu indywidualnych mistrzostw świata. Wystarczy, że po dzisiejszych zawodach będzie miał 25 oczek przewagi nad wiceliderem. Obecnie ma 26.

<!** Image 2 align=right alt="Image 132962" sub="Czy Jason Crump już dziś wieczorem będzie się cieszył ze złotego medalu indywidualnych mistrzostw świata? Fot. Jarosław Pabijan">Powyższe wnioski wynikają z prostych matematycznych wyliczeń. Do końca tegorocznego serialu pozostały dwa turnieje - dziś w Terenzano i 17 października w Bydgoszczy. W każdym z nich można zgarnąć maksymalnie 24 punkty (w sumie 48). Jeśli więc po GP Włoch Australijczyk mieć będzie 25-punktową przewagę, to do grodu nad Brdą przyjedzie na wycieczkę.

Jednak dzisiejsza forma Kangura pozostaje dużą niewiadomą. W poniedziałek, 14 września Crump zaliczył groźny upadek w meczu ligi angielskiej. Od tego czasu nie startował, poświęcając się rehabilitacji ręki (przeszedł operację przeszczepu skóry). Nadal odczuwa skutki urazu, ale do Terenzano przyjechał.

- Ten sezon kosztował mnie wiele wysiłku i utrata złotego medalu byłaby dla mnie katastrofą - mówi jeździec Atlasu.

<!** reklama>Wydaje się, że Crump może odbierać już gratulacje za mistrzowski tytuł. Zresztą nawet trzeci w klasyfikacji Tomasz Gollob (36 punktów straty) stwierdził niedawno w wywiadzie, że nie wierzy w dogonienie Australijczyka.

Kibicom nie pozostaje więc nic innego, jak emocjonowanie się walką o srebrny i brązowy medal. Najbliżej drugiego stopnia podium jest Emil Sajfutdinow. 20-letni Rosjanin, który debiutuje w Grand Prix doskonale wypadł dwa tygodnie temu w Krsko, gdzie wygrał z kompletem 24 oczek. Teraz jego przewaga nad Gollobem wynosi 10, a nad Gregiem Hancockiem 14 punktów.

Ciekawostką jest fakt, że turniej o Wielką Nagrodę Włoch odbędzie się po raz szósty, ale dopiero po raz pierwszy w Terenzano. We wcześniejszych latach żużlowa elita ścigała się bowiem w Lonigo (rok temu wygrał Andersen przed B. Pedersenem i Crumpem).

Z dziką kartą wystartuje dziś Guglielmo Franchetti. 24-letni żużlowiec rok temu też startował w GP Italii. Był jednak tłem dla rywali, nie dowożąc do mety ani jednego punktu.

Transmisja w Canal+ i radiu PiK, skrót w TVP Info o godz. 0.05

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski