Niestety, nie wszyscy zawodnicy są do dyspozycji trenera Zawiszy Mariusza Kurasa przed spotkaniem z Zagłębiem (sobota, 20.00). Trzech graczy wypadło z treningów, a już w środę mecz z liderem II ligi Ruchem Radzionków.
<!** Image 2 align=right alt="Image 149423" sub="W Bydgoszczy padł remis 1:1. W końcówce wyrównał Maciej Dąbrowski. Ale w poprzednim sezonie Zawisza wygrał w Sosnowcu 4:3! Z prawej Szymon Maziarz. Fot. Dariusz Bloch">Dziś drużyna rusza do Sosnowca. To trzeci z rzędu mecz na obcym terenie. I kolejne setki kilometrów przemierzonych autokarem.
- Te wyjazdy nie są jednak dla mnie aż tak bardzo uciążliwe. Prywatnie nawet lubię autobusem pojeździć - mówi obrońca Tomasz Midzierski. - Mam przeczucie, że spotkanie z Zagłębiem zakończy się po naszej myśli. Co więcej, jestem tego pewien! Tylko szkoda, że zabraknie paru naszych kolegów.
Kontuzje dopadły trzech zawiszan. Wcześniej wypadł z kadry Jacek Kosmalski, ostatnio zaś Jacek Magdziński (skręcony staw skokowy w Polkowicach) i Tomasz Warczachowski (od wtorku noga w gipsie).
<!** reklama>Przebywający na rehabilitacji w Szczecinie Magdziński dodaje: - Wierzę, że w Sosnowcu nie przegramy, a ja szybko wrócę do zajęć. Cóż, zaczyna się trudny okres, a z tego co słyszałem, aż sześciu naszych zawodników jest zagrożonych kartkami.
Pozostałe pary 29. kolejki, sobota: Elana Toruń - Górnik Polkowice (17.00), Ślęza - Unia Janikowo (17), Polonia Słubice - Olimpia (17), Raków - Bałtyk, Tychy - Radzionków (16), Czarni Ż. - Miedź, Tur - Lechia Z.G.; niedziela: Jarota - Nielba (16).