Centralny Ośrodek Sportu, jedyny w Polsce ośrodek wyspecjalizowany w usługach szkolenia sportowego na najwyższym poziomie nie zapewnia pełnego dostępu do swoich obiektów sportowcom niepełnosprawnym. Nie bada potrzeb tych osób w zakresie przygotowania przedolimpijskiego, nie promuje też samodzielnie i kompleksowo, choć są to jego zadania sportu paraolimpijskiego. NIK wskazuje, że konieczne jest wzmocnienie działań na rzecz sportu osób niepełnosprawnych zarówno ze strony Centralnego Ośrodka jak i ministra sportu- mówi prezes NIK Marian Banaś w nagranym wideo.
Jak tłumaczy prezes NIK, Centralny Ośrodek Sportu nie zapewnił niepełnosprawnym sportowcom warunków do szkolenia w 10 spośród 29 dyscyplin paraolimpijskich. W pięciu dyscyplinach: w jeździectwie, kolarstwie, strzelectwie sportowym, curlingu na wózkach i hokeju brakuje infrastruktury. - W innych, takich jak np. biathlon czy narciarstwo zjazdowe infrastruktura jest, nie ma natomiast odpowiednio przystosowanej bazy noclegowej- dodaje.
- Pesymistyczne ustalenia pokazała ta część kontroli, która dotyczyła paraolimpiad zimowych. Sześciu dyscyplin jakie są rozgrywane na zimowych igrzyskach niepełnosprawnych, polscy paraolimpijczycy mogą przygotowywać się do startu tylko w jednej, w narciarstwie biegowym. Do hokeja i curlingu brakuje infrastruktury szkoleniowej. Z kolei tam gdzie ta infrastruktura jest, jak w przypadku chociażby biathlonu, narciarstwa zjazdowego i snowboardu- niema tam bazy noclegowej przystosowanej dla sportowców niepełnosprawnych ruchowo- podsumowuje Banaś.
Obejrzyj wideo:
Bon turystyczny spowodował, że w popularnych kurortach ceny makabrycznie poszybowały w górę. "Bon turystyczny jest krzywdzący"
