
- Dbanie o odporność wcale nie polega na łykaniu kilogramów suplementów, co w naszym kraju jest bardzo popularne i przed czym bardzo przestrzegam. Większość z tych preparatów nic nie daje lub daje niewiele, ale na pewno przynosi całkiem spore zyski producentom - mówi w rozmowie z "Gazetą Pomorską" dr hab. n. med. Sylwia Kołtan prof. UMK, ze Szpitala Uniwersyteckiego Nr 1 im. Antoniego Jurasza w Bydgoszczy, konsultant krajowy w dziedzinie immunologii klinicznej.

- To, że ludzie cały czas faszerują się różnymi preparatami, tak na wszelki wypadek - co dostrzegam także w swojej praktyce immunologa - nie poprawia wyraźnie odporności, za to bardzo często nastrój. Bo daje takie poczucie, że coś się dla tej odporności w ogóle robi a to z kolei dobrze wpływa na naszą psychikę. Jednak na odporność już mniej... - mówi w rozmowie z "Gazetą Pomorską" dr hab. n. med. Sylwia Kołtan prof. UMK, ze Szpitala Uniwersyteckiego Nr 1 im. Antoniego Jurasza w Bydgoszczy, konsultant krajowy w dziedzinie immunologii klinicznej.