Konkurencja silna, ale mają apetyt na medale

Akrobaci BKSG Zawisza odliczają już dni do mistrzostw świata, które 10-12 lipca rozegrane zostaną we Wrocławiu. Od niedzieli bydgoskie zespoły przebywają na obozie kadry w Świdnicy.

<!** Image 2 align=none alt="Image 152588" sub="Piotr Jagielski, choreograf programu „You can dance”, z trenerką Mirosławą Kardas, udziela ostatnich wskazówek bydgoskim akrobatkom / Fot. Jarosław Gajewski">- Jesteśmy zakwaterowani w „Hotelu Sportowym”. Do naszej dyspozycji są dwie sale treningowe. Dziewczęta śmieją się, że skoro mieszkają w pokoju nr 13, to musi być to szczęśliwa trzynastka - śmieje się trenerka Mirosława Kardas, która jest jednocześnie szkoleniowcem reprezentacji w kat. 11-16 lat. - W Świdnicy będziemy do 5 lipca, stamtąd udamy się już do Wrocławia, gdzie od 6 do 9 lipca mamy zaplanowane zajęcia w hali „Orbita” - dodaje.

<!** reklama>Dla bydgoszczan wrocławskie mistrzostwa są najważniejszą tegoroczną imprezą. Już wiadomo, że w kategorii dwójek mieszanych, w których wystartują Marta Szumacher i Bruno Wałaszewski, do rywalizacji przystąpi 14 duetów. W trójkach żeńskich jeszcze trudniejsze zadanie czeka Nicolę Lewicką, Karolinę Gajewską i Agnieszkę Banaszyńską, bo ich konkurencja jest najliczniej obsadzona. O medale walczyć będzie bowiem aż 28 zespołów.

Zanim bydgoszczanie udali się do Świdnicy, na obiektach Zawiszy ćwiczyli pod okiem trenerów Mirosławy i Andrzeja Kardasów. Szkoleniowcy skorzystali też z rad Piotra Jagielskiego, choreografa znanego z programu „You can dance”.

- Choreografię dla naszych zawodników przygotowały Ewa Koczorowska i Mariola Antoniewicz z Warszawy oraz Walentyna Geroń z Rzeszowa, ale Piotr Jagielski także udzielił nam kilku cennych wskazówek. Zespoły są w dobrej formie i po cichu liczymy na medale - mówi trenerka Kardas.

Eliminacje na planszy odbędą się 10-11 lipca. Finały zaplanowano 12 lipca.