Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec magii Katarzyny Kawy. Porażka w Tunezji z Lucrezią Stefanini

Filip Bares
Filip Bares
Sylwia Dabrowa
W środę wieczorem Katarzyna Kawa zakończyła swój udział w turnieju WTA w Monastyrze w Tunezji. Po sensacyjnym zwycięstwie w pierwszej rundzie, Polka przegrała z Włoszką Lucrezią Stefanini 4:6, 1:6 i odpadła z imprezy.

Porażka Kawy

Zmotywowana, wygraną w pierwszej rundzie turnieju, Kawa zaczęła agresywnie w środowy wieczór i już w otwierającym gemie miała dwie szanse na przełamanie Stefanini, ale ich nie wykorzystała. Włoszka nie zostawiła na Polce suchej nitki i w odwecie wygrała cztery gemy z rzędu. Od stanu 0:4 Kawie udało się dwukrotnie przełamać rywalkę i doprowadzić do remisu 4:4. Stefanini następnie wygrała swoje podanie i Kawa totalnie się posypała - w 10. gemie Polka przegrała swój serwis "do zera" i ostatecznie seta 4:6.

Pierwsze dwa gemy kolejnej partii były kalką poprzedniej. Najpierw Kawa zmarnowała szansę na przełamanie rywalki, a ta następnie nie zmarnowała podobnej okazji. Tym razem Włoszka nie wyszła na prowadzenie 4:0, a w zamian ujrzeliśmy prawdziwą tenisową aberrację - zarówno Stefanini jak i Kawa przełamały się nawzajem... "do zera" i mieliśmy 3:1. To był koniec Polki w tym meczu, bowiem nie wygrała już żadnego gema do jego końca, przegrywając seta 1:6.

Biało-Czerwoni podczas WTA Monastyr

Dla Kawy turniej w Tunezji jest pierwszym po 3-tygodniowej przerwie. Ostatni raz widzieliśmy ją na kortach we włoskiej Parmie, gdzie "na mączce" doszła do półfinału imprezy rangi challenger.

W Monastyrze w pierwszej rundzie Kawa, która w światowym rankingu zajmuje 217. miejsce, niespodziewanie wygrała z 38. na liście Włoszką Martiną Trevisan 6:3, 3:6, 7:5. W imprezie tej rangi wygrała mecz po raz pierwszy od września 2022 roku, gdy dotarła do drugiej rundy turnieju w Chennai w Indiach. W Monastyrze występuje dzięki dzikiej karcie przyznanej przez organizatorów.

Wcześniej w pierwszej rundzie zmagań w Tunezji odpadła rozstawiona z numerem siódmym Magdalena Fręch, która przegrała z Hiszpanką Nurią Parrizas-Diaz 2:6, 6:0, 4:6.

Fręch i Kawa w Monastyrze występują wspólnie w deblu. W ćwierćfinale zmierzą się z Weroniką Falkowską i Czeszką Anną Siskovą, które rozstawiono z numerem trzecim.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Koniec magii Katarzyny Kawy. Porażka w Tunezji z Lucrezią Stefanini - Sportowy24