https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koniec likwidacji szpitala

Maria Warda
Zbigniew Jaszczuk, starosta żniński, zapewnia, że budżet powiatu nie ucierpi, bo niewypłacone składki ZUS i zobowiązania wobec Urzędu Skarbowego, nieistniejącej już lecznicy, spłaci rząd.

Zbigniew Jaszczuk, starosta żniński, zapewnia, że budżet powiatu nie ucierpi, bo niewypłacone składki ZUS i zobowiązania wobec Urzędu Skarbowego, nieistniejącej już lecznicy, spłaci rząd.

<!** Image 2 align=right alt="Image 141952" sub="Po zlikwidowaniu szpitala powiatowego utworzono Pałuckie Centrum Zdrowia. Została w nim większość tych samych lekarzy Fot. Maria Warda">- Tylko upadek rządu mógłby sprawić, że zostalibyśmy z tym przejętym długiem - mówi Zbigniew Jaszczuk, starosta żniński. - Gdyby powstało jakiekolwiek zagrożenie, że nie otrzymamy obiecanej pomocy, natychmiast występuję o przedłużenie likwidacji szpitala. Nie sądzę jednak, aby to było możliwe, bo sam premier Donald Tusk firmuje program „Wsparcie jednostek samorządu terytorialnego w działaniach stabilizujących system ochrony zdrowia”. Przed wyborami prezydenckimi, w których zapewne zechce kandydować, nie odważy się zostawić samorządy z takim problemem.

Przypominamy, że zadłużony Szpital Powiatowy w Żninie został poddany w stan likwidacji 27 lipca 2004 roku. Nie obyło się przy tym bez skandali, zakończonych procesem oraz skazaniem ostatniego dyrektora i głównej księgowej za oszustwa finansowe, jakich dopuścili się w zarządzanej przez siebie placówce. Rosły niezapłacone zobowiązania wobec pracowników, dostawców leków, energii, ZUS-u i Urzędu Skarbowego, pomimo, iż składki te pracownicy mieli odciągane od pensji. Po postawieniu szpitala w stan likwidacji powiat powołał likwidatora. Zawarto 446 ugód na podstawie, których spłacone zostały zobowiązania pracownicze z tytułu tak zwanej „ustawy 203” oraz 147 ugód z wierzycielami zobowiązań cywilno-prawnych. Powiat wyemitował obligacje na łączną kwotę 10 milionów złotych.

<!** reklama>Do dziś nie zostały spłacone składki ZUS oraz podatki, które wyliczano pracownikom. Łączna kwota zobowiązań to około 17 milionów złotych. Ma je zapłacić rząd w ramach wspomnianego programu. Jednak pieniądze wpłyną do ZUS-u dopiero po przejęciu długu przez powiat. Dlatego Zbigniew Jaszczuk, stojący na czele Zarządu Powiatu jest zdecydowany nie występować do Rady Powiatu i gmin wydających stosowne opinie o przedłużenie likwidacji szpitala. Spłacanie długów szpitalnych z budżetu państwa nie wszyscy jednak akceptują.

- Jestem przeciwny programowi rządowemu, bo jest to pomaganie tym, którzy źle zarządzali szpitalami, czego przykładem jest żnińska lecznica - mówi Henryk Tokarz, opozycyjny radny Rady Powiatu. - Będę musiał płacić na to, między innymi, ja ze swoich podatków. Państwo powinno pomagać tym, którzy gospodarzą w sposób celowy, rzeczowy i oszczędny.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski