Według projektu ma nastąpić odejście od zasady obligatoryjności konfiskaty pojazdów. Autorzy nowelizacji dają teraz sądowi możliwość orzeczenia konfiskaty. Dotychczasowe przepisy - jak napisano w uzasadnieniu - ograniczały prawo sądów do sprawowania wymiaru sprawiedliwości. Stwierdzono, że "sąd nie może być sprowadzony do roli robota".
W projekcie wskazano również, że zasadnym jest uchylenie artykułu, który nakładał na organy ścigania obowiązek dokonania tymczasowego zajęcia pojazdu mechanicznego prowadzonego przez sprawcę w czasie popełnienia przestępstwa, za które miał być obligatoryjnie orzeczony przepadek pojazdu mechanicznego.
Przepisy niezgodne z konstytucją?
"Należy wskazać, że już w toku prac legislacyjnych nad wskazaną wyżej ustawą zgłaszano szereg krytycznych uwag. (...) Uwagi dotyczyły w szczególności zasadności obligatoryjności orzekania przepadku pojazdów, zgodności z konstytucyjną zasadą proporcjonalności reakcji prawnokarnej oraz konstytucyjnym standardem równości wobec prawa" – napisano w uzasadnieniu projektu.
Dodano w nim, że obligatoryjność orzekania przepadku pojazdu mechanicznego stanowi istotne ograniczenie kompetencji sądu do sprawowania wymiaru sprawiedliwości. Ponadto w odniesieniu do przepadku pojazdów, gdy nie był on wyłączną własnością sprawcy, obligatoryjny obowiązek orzekania przepadku równowartości pojazdu zamiast przepadku narusza zasady trafnej represji.
Projekt ma zostać przyjęty w tym półroczu.
Źródło: Interia, PAP