Akt oskarżenia wobec 43-latka z Bydgoszczy może trafić do sądu w przyszłym miesiącu. - Prokuratura czeka obecnie na przesłanie opinii sądowo-psychiatrycznej dotyczącej podejrzanego - mówi prok. Agnieszka Adamska-Okońska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.
Dramat rozegrał się 9 lutego tego roku w lokalu KFC przy ulicy Fordońskiej w Bydgoszczy. Były partner kobiety, która aktualnie występuje w postępowaniu w charakterze świadka, nie pogodził się z tym, że jego sympatia wybrała innego.
- Kobieta została przesłuchana i potwierdziła, że między mężczyznami doszło do konfliktu związanego ze sprawami osobistymi - mówił prokurator Adam Lis, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ.
Motyw zabójstwa w barze
Jak opowiadali świadkowie, jeden mężczyzna siedział przy stoliku i jadł, gdy do lokalu wszedł drugi. - Byli w podobnym wieku. Wyglądało na to, że się znają. Zaczęli się kłócić, wyszli na zewnątrz. Potem tylko było widać, że ten, który przed chwilą siedział w środku, upadł. Myśleliśmy, że zasłabł, ale pokazała się krew. Nikt nie zdążył zareagować, gdy jeden mężczyzna dźgnął drugiego - wynika z relacji.
Po publikacji tekstu na ten temat do redakcji zgłosił się kolejny świadek, który w kilku słowach w przesłanej korespondencji przekonywał, że obraz przedstawiony pierwotnie różni się od stanu faktycznego. Próbowaliśmy uzyskać więcej informacji na ten temat, ale informator nie zdecydował się przedstawić swojej wersji wydarzeń.
Siła zazdrości?
Śledczy od początku badali wątek uczuć, które miały odegrać w tej sprawie główną rolę.
Zgłoszenie w sprawie śmierci mężczyzny trafiło do policji tego samego dnia, około godziny 13.40. Nożownik uciekł w stronę lasu. Policja zorganizowała obławę. Sprawca został zatrzymany późnym popołudniem. - Przyznał się do udziału w zdarzeniu, natomiast nie przyznał się do tego, że umyślnie działał z zamiarem zabójstwa - przekazała prok. Agnieszka Adamska-Okońska.
Prokurator wnioskował do sądu o areszt dla mężczyzny. Postanowieniem sądu 43-latek został umieszczony w areszcie.
