https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Koń przebiegł tuż przed samochodem

(zj)
W niedzielę po południu na trasie Czersk-Legbąd przed jadącym oplem, nagle drogę przebiegł koń. Mało brakowało, a doszłoby do zderzenia.

W niedzielę po południu na trasie Czersk-Legbąd przed jadącym oplem, nagle drogę przebiegł koń. Mało brakowało, a doszłoby do zderzenia.

Na szczęście zdarzenie skończyło się na przerażeniu pasażerów opla. Policjanci ustalili i pouczyli właściciela rumaka. <!** reklama>

Dyżurny tucholskich policjantów został powiadomiony o niecodziennym zdarzeniu - poinformowała asp. Brygida Zimnoch, oficer prasowy KPP w Tucholi. Kierujący oplem, mieszkaniec Starogardu Gdańskiego poinformował funkcjonariuszy, że gdy dojeżdżał do miejscowości Legbąd, to przed jego samochodem przebiegł duży koń. Zwierzę, które o mały włos nie doprowadziło do zderzenia z oplem uciekło w las.

Policjanci ruchu drogowego, którzy zostali wysłani na miejsce ustalili i dotarli do właściciela rumaka. Mężczyzna nawet nie zauważył, że zwierzę uciekło z zagrody. Mundurowi pouczyli posiadacza konia, żeby w przyszłości sprawował właściwą opiekę nad zwierzęciem.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
sąsiadka
i tak dobrze, że to był trzeźwy koń...
o
obserwator
Uciekł bo pewnie było mu źle
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski