https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Komisja Europejska obniża prognozy gospodarcze dla państw UE. Najbardziej ucierpią Włochy, najmniejszy spadek PKB odnotuje Polska

Kazimierz Sikorski
pixabay
Z prognoz gospodarczych Komisji Europejskiej wynika, że wszystkie kraje wspólnoty zanotują w tym roku mniejsze lub większe spadki PKB. Odbicie nastąpi dopiero w przyszłym roku.

Bruksela obniża prognozy gospodarcze dla Unii Europejskiej i ostrzega, że wspólnota zostanie dotknięta większą recesją niż początkowo sądzono.

Komisja Europejska spodziewa się, że największa unijna gospodarka, czyli Niemcy zanotują w tym roku spadek PKB o 6,3 proc.,by w następnym roku osiągnąć wzrost 5,3 proc.

KE ostrzega, że dłuższe niż się spodziewano zamrażanie gospodarek z powodu epidemii spowodowało znacznie głębszą recesję niż zakładano. Z zaktualizowanych prognoz ekonomicznych wynika, że ​​produkt krajowy brutto w UE skurczy się w tym roku o 8,3 proc., wcześniej prognozowano spadek o 7,4 proc. i będzie on największy w historii wspólnoty.

KE obniżyła też prognozę potencjalnego ożywienia gospodarczego w 2021 r., szacując wzrost o 5,8 proc., w porównaniu z poprzednią prognozą wynoszącą 6,1 proc. Zmiana prognozy wynikała z powolnego odmrażania gospodarek.

O ile tak duża gospodarka jak niemiecka, jako jedna z pierwszych znosiła ograniczenia w działalności gospodarczej pod koniec maja, to pojawiające się ogniska epidemii w innych krajach wspólnoty sprawiły ponowne nakładanie blokad.

- Wpływ blokad na gospodarkę był większy, niż początkowo oczekiwaliśmy – przyznał Valdis Dombrovskis, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej odpowiedzialny za politykę gospodarczą. -Nie możemy się doczekać końca tego roku i następnego, w którym spodziewamy się odbicia gospodarczego. Ale musimy się liczyć z tym, że tempo ożywienie będzie w różne w poszczególnych krajach.

KE ostrzegła, że wspomniana prognoza nie zakłada drugiej fali zakażeń, która doprowadziłaby do kolejnych korekt i to w dół, jeśli chodzi o gospodarkę.

Bruksela ostrzegła też przed ryzykiem nierównomiernego ożywienia na kontynencie, bo niektóre gospodarki są w stanie osiągnąć przedkryzysowego poziom PKB szybciej niż inne, ponieważ obniżyły swoje prognozy wzrostu dla Włoch, Hiszpanii i Francji, jednocześnie podnosząc ten dla Niemiec .

Spośród 27 państw członkowskich Unii najbardziej ucierpią w tym roku Włochy, odnotowując spadek PKB o 11,2 proc. następnie Hiszpania - 10,9 proc., Chorwacja - 10,8 proc. i Francja - 10,6 proc.. Polska może spodziewać się najmniejszego spadku PKB na poziomie 4,6 proc, w 2020 r. Zgodnie z prognozami Francja może zanotować największe odbicia wśród krajów UE, ze wzrostem o 7,6 proc. w przyszłym roku.

Produkcja przemysłowa w Niemczech była o 20 proc. niższa niż w maju ub. roku, w Hiszpanii o 25 proc. niższa niż w ub. roku, co oznacza wolniejsze ożywienie.

Z kolei sprzedaż detaliczna we Włoszech wzrosła w maju o 24,3 proc., ale wydatki konsumpcyjne w tym kraju pozostały o 10 proc. niższe niż w ub. roku, chociaż w kilku krajach Europy Północnej - w tym w Niemczech i Holandii - w maju wzrosły powyżej poziomów sprzed pandemii.

Aby niwelować różnice między krajami, KE przedstawiła plan wydatków w wysokości 750 mld euro dla najbardziej poszkodowanych gospodarek , w tym ogromnych, które byłyby umarzane.

Będą o tym radzić przywódcy 27 krajów na piątkowym szczycie w Brukseli.

Paolo Gentiloni, komisarz UE ds. gospodarki mówi, że ważne jest szybkie osiągnięcie porozumienia ws. planu naprawczego, bo UE przechodzi ze stanu hibernacji do nowej normalności. Ekonomiści z Morgan Stanley stwierdzili, że obniżenie prognoz ekonomicznych KE zwiększyło presję na przywódców, aby zgodzili się na fundusz naprawczy, co będzie miało zasadnicze znaczenie dla zwiększenia perspektyw zsynchronizowanego ożywienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jack

Bruksela twierdzi że w Polsce jest źle to czemu rozwija się najlepiej jak dotąd w powojennej Polsce.no ale utrwala się że sznurka PO i szczeka na swojego chlebodawce.kiedy nowe kontrole .

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski