https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Komfort pasażerów zbyt wiele kosztuje

Małgorzata Pieczyńska
Pasażerowie skarżą się, że niektóre Tramwaje linii nr 7 z Fordonu na Kapuściska i Glinki ,na odcinku od ronda Toruńskiego do ulicy Szarych Szeregów, są przepełnione, bo na trasie kursują pojazdy tylko z jednym wagonem.
Pasażerowie skarżą się, że niektóre Tramwaje linii nr 7 z Fordonu na Kapuściska i Glinki ,na odcinku od ronda Toruńskiego do ulicy Szarych Szeregów, są przepełnione, bo na trasie kursują pojazdy tylko z jednym wagonem. Dariusz Bloch
Pasażerowie komunikacji miejskiej skarżą się na tłok w tramwajach. Powód? Niektóre linie, głównie te kursujące na górny taras Bydgoszczy, obsługują stare konstale z jednym wagonem. Drogowcy twierdzą, że każdy dodatkowy wagon to koszty.

- W minioną niedzielę tuż przed godz. 17 jechałem tramwajem linii nr 2 - mówi pan Sławomir z Wyżyn. - Wsiadałem na przystanku przy dworcu PKS. Z Myślęcinka przyjechał tylko jeden wagon. Był potworny tłok. Na dodatek niektórzy pasażerowie mieli ze sobą rowery. Ledwo udało mi się wcisnąć do pojazdu. Może przymknąłbym na to oko, ale byłem z dwójką małych dzieci i prawie całą drogę na Wyżyny staliśmy na schodach. Czy tak trudno przewidzieć, że w upalne dni do Myślęcinka ciągną tłumy i trzeba podstawić dłuższe składy?

Podobne sytuacje zdarzają się też na liniach 1, 4, 6, 7 i 8. Pasażerowie są zdenerwowani, bo czasem z powodu tłoku nie udaje im się wsiąść do tramwaju i muszą czekać na kolejny. - To jest komunikacja XXI wieku! - szydzą.

Czytaj też: W Bydgoszczy powstaną nowe ścieżki rowerowe

W tym roku na zapłatę operatorom za przewozy ZDMiKP ma 150 mln zł. - Ponad połowa tej kwoty pochodzi z budżetu miasta, reszta ze sprzedaży biletów - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP. - Każdy dodatkowy wagon generuje koszty. Obserwujemy ruch pasażerów i być może w sezonie letnim skierujemy do Myślęcinka jeszcze jakiś kurs. Jednak każda taka zmiana sprawi, że gdzieś musimy go zdjąć. Postaramy się, by nie było to ze szkodą dla pasażerów.

Pasażerowie skarżą się na brak komfortu jazdy w tramwajach linii nr 7 z Fordonu na Kapuściska i Glinki. Twierdzą, że jest tłok, bo pojazdy mają jeden wagon.

- Codziennie jeżdżę „siódemką” z Fordonu do pracy na Kapuściskach i z powrotem - mówi pani Joanna z osiedla Bajka. - Na niektórych fragmentach trasy, zwłaszcza w godzinach szczytu, w pojeździe nie można wcisnąć przysłowiowej szpilki. Nie rozumiem, dlaczego część kursów ma tylko jeden wagon? Przecież tą trasą jeździ wiele osób, w tym sporo uczniów. Płacę co miesiąc za sieciówkę i chcę podróżować w komfortowych warunkach.

Swingi do Fordonu

Nasi Czytelnicy zwracają też uwagę na inną kwestię. - Swingi z Fordonu na niektórych odcinkach trasy wożą powietrze 
- twierdzi pani Katarzyna z osiedla Niepodległości. - Czy część składów nie mogłaby obsługiwać też inne trasy, by usprawnić komunikację w mieście? Kilka dni temu, gdy zrobił się upał jechałam tramwajem linii nr 2 z Myślęcinka. Podróż starym konstalem i to z jednym wagonem była udręką. Panował niemiłosierny tłok. Byliśmy ściśnięci jak sardynki.

Za organizację transportu publicznego w Bydgoszczy odpowiada Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.

- Nie ma szans, aby dwanaście swingów wyprodukowanych przez Pesę, które kursują na trasie do Fordonu, przerzucić na inne trasy - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik drogowców. - Nie wolno nam ich skierować w inne miejsca, bo stanowią integralną część projektu „Tramwaj do Fordonu”. Gdybyśmy to zrobili, groziłoby to zabraniem nam części dofinansowania unijnego. Te składy muszą pokonywać odcinek od pętli przy ul. Wyścigowej do pętli Niepodległości i pętli Łoskoń.

Więcej wagonów to dodatkowe koszty

Drogowcy nie wykluczają, że w sezonie letnim w weekendy, gdy będzie duże obłożenie na trasie do Myślęcinka, niektóre stare Konstale zyskają jeszcze jeden wagon lub skierowany zostanie tu dodatkowy kurs.

Zobacz

Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy będzie realizował równanie wszystkich ulic gruntowych. Harmonogram obejmuje okres od 3 kwietnia do 14 listopada. Zaplanowano 5-krotne profilowanie w ciągu roku. Termin profilowania może ulec przesunięciu o okres, w którym wystąpiły niekorzystne warunki atmosferyczne.W przypadku zgłoszenia przez przedstawicieli Rady Osiedla lub mieszkańców wystąpienia dużych nierówności na ulicach gruntowych, których profilowanie wg harmonogramu jest oddalone w czasie wyznaczony termin może ulec przyspieszeniu po wcześniejszej kontroli zasadności zgłoszenia i potwierdzeniu faktu, że dana ulica faktycznie rażąco odbiega standardem od innych ulic o nawierzchni nieutwardzonej.Na kolejnych stronach prezentujemy szczegóły dla poszczególnych miejsc w Bydgoszczy.

Równanie ulic w Bydgoszczy [harmonogram]

- To będzie zależało od tego, ilu mieszkańców będzie korzystało z tej trasy - mówi Krzysztof Kosiedowski. - Na bieżąco obserwujemy ruch pasażerów. Sprawdzamy, w jakich godzinach tramwajami porusza się najwięcej osób. Raz do roku liczymy też pasażerów. Trzeba jednak wiedzieć, że w 2017 r. na same przewozy mamy w budżecie zarezerwowane 150 mln zł. Każdy dodatkowy kurs, czy dołączenie wagonu do składu oznacza większe wydatki, bo musieliśmy za tę usługę zapłacić przewoźnikowi. Oczywiście, w razie potrzeby możemy dokonać pewnych zmian, ale musimy zmieścić się w kwocie tych 150 mln zł. W rezultacie, aby gdzieś dodać, gdzieś trzeba zabrać.

Nowy tabor w Bydgoszczy

Miasto, przygotowując się do kolejnych inwestycji, między innymi, rozbudowy ulicy Kujawskiej i remontów torowisk, powiązało te zadania z zakupem nowego taboru. W styczniu br. rozstrzygnięty został przetarg na dostawę 18 nowoczesnych pojazdów szynowych. Wygrała go bydgoska Pesa, której oferta zakładała realizację zamówienia za kwotę 141,1 mln zł.
- Piętnaście pojazdów będzie miała długość ponad 30 metrów, a kolejne trzy będą o 11 metrów krótsze - informuje ratusz. 
- Krótsze tramwaje będą obsługiwały linie, z których korzysta mniej pasażerów. Zakup nowych pojazdów zostanie sfinansowany ze środków europejskich, z których dofinansowane będą rozbudowa ul. Kujawskiej (POIŚ) oraz modernizacja pętli Kapuściska (RPO).

Tramwaje będą niskopodłogowe i klimatyzowane. Pięcioczłonowe Swingi zabiorą na pokład nawet do 200 osób. W krótszych składach jednocześnie podróżować będzie mogło do 120 pasażerów.

Bydgoszcz dawniej i dziś [WIDEO]

Komentarze 15

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jan
Nie widzisz większych kosztów? A auto jadące z przyczepą też według ciebie nie generuje kosztów większych od tego bez?
e
er
Drodzy mieszkancy osiedla Fordon, kochani Bracia w Jezusie Chytrusie,
Łaskawie zawiadamiamy was naszych poddanych ze z powodu zbyt niskich wpływow fiskalnych ktore nie wystarcza Nam na nabycie nowego Mercedesa S Klasa, parafia Matki Boskiej Pieniężnej przy ul. Sw. Lecha Kaczynskiego i Meczenników Tupolewa zmuszona jest oglosic wszem i owem Urbi et Orbi ze kolęda w blokach bedzie powtórzona. Albowiem odnotowaliśmy zbyt duza niewdzięcznosc pewnych elementow drugiego sortu, co musimy tutaj z ubolewaniem miłosiernie ogłosić. Osobom niewpuszczajacym Wielce Jebliwego Ekscelencji ksiedza proboszcza Adama Chciwego do swoich mieszkan zostanie w trybie karnym wyłaczony prąd i gaz. Oto słowo kacze....Macierewiczowi niech beda dzieki....
d
dd
Wiadomo musza miec kase na bachory patologii z 500 plus wiec musi PIS odebrac pasazerom comfort. Oto zycie w panstwie wyznaniowym, panstwie bezprawia jakim stala sie Polska w epoce rezimu PIS.
m
mim
I dlatego nigdy w życiu dobrowolnie nie przesiądę się do MZK choćby przejazdy były za darmo!
j
jan
"z powodu tłoku nie udaje im się wsiąść do tramwaju"- zwykłe kłamstwo, takie rzeczy dzieją się tylko w wyjątkowych sytuacjach, średnio raz na pół roku.
p
pasazerek
Jak jest pełny wóz to chociaż na biletach można oszczędzić. Uwierzcie indory nie mają jak sprawdzić. Spokojnie ok. 30-40 zł miesięcznie można zaoszczędzić wsiadając do najbardziej zapchanych wozów.
7 pasazer mzk
nie wszystkich stać na kupno i utrzymanie auta/motoru lub nie chcą mieć - to mój/kogoś wybór; niestety takie Twoje myślenie sprowadza się do stania w korkach i smrodzenia spalinami w mieście...czyli masz w d.. innych ludzi - brawo, pokazałeś swoje "ja"
niemniej-komfort jazdy w komunikacji miejskiej jest średni - albo zablokowane szyby i ciężko otworzyć okno, albo...klima - tylko pytanie czy to jest zdrowe wejść z 30' w nadmuch zimnego 20; powietrza oraz...jak często i jak dokładnie (z dezynfekcją?) jest czyszczona ta klimatyzacja?! bo zapach klimy w autobusie/tramwaju 'mówi' niestety coś innego....
z innej beczki - dostęp do bieżącej wody mają wszyscy, ale niestety....lepiej kupić 60' tv albo inne "niezbędne" rzeczy niż się codziennie umyć
b
bydziek z dziada-pradziada
kierowcy autobusów i tramwajów są ślepi -nie widzą, że wsiadają do już częściowo pełnego autobusu lenie z rowerem? w Poznaniu byłem świadkiem, jak kierowca powiedział "rowerzyście" żeby opuścił pojazd, bo pani z wózkiem ma prawo zająć to miejsce...można? można, tylko trzeba chcieć panowie kerowcy....
druga sprawa - bezdomni/menele - ile razy jadą, a ludzie uciekają z wagonu albo ściskają się w innej części autobusu.....

jedno z rozwiązań w autobusach - wchodzenie przy kierowcy: od razu sprawdzi bilet, nie ma gapowiczów, nie ma śmierdzących i brudnych pasażerów na gapę!
a
aa..
Ile to niby ma kosztować drożej, skoro motorniczy i tak jedzie w pierwszym wagonie (czyli ma płacone), a energii tramwaj pewnie zużywa tyle samo ?
z
znawca
zapraszam do autobusu 67 i to wcale nie w szczycie koszmar i ten głupi wjazd na pl.Piastowski
v
vi102
A MIAŁO BYC TAK PIĘKNIE A WYSZLO JAK ZAWSZE --czyli zarząd nie ogarnia tematu
C
CB
Chciałem jeszcze skorzystać z okazji i zapytać wprost: czym konkretnie uzasadniony jest całkowity zakaz parkowania na ulicy Przy Zamczysku? Połowę tej ulicy zajmuje (totalnie zbędny zresztą) postój taxi (oni i tak mają więcej postojów bliżej Starego Rynku, na przykład na ulicy Jana Kazimierza, kolejny u zbiegu Grodzkiej i Mostowej). Geometria ul. Przy Zamczysku jest wystarczająca, by można było tam bezpiecznie parkować. Kto jest mi w stanie odpowiedzieć, dlaczego jest tam zakaz i często widzę blokady na kołach w tamtym miejscu w weekendowy wieczór? To jest chore i nielogiczne.
C
CB
A włodarze miasta i ZDMiKP i tak będą zachęcać do korzystania z komunikacji publicznej, bo to przecież takie dobrodziejstwo i błogosławieństwo. Nie, dziękuję. Wolę wsiąść na swój motocykl, pojechać swoim autem i być niezależny od rozkładów jazdy i usytuowania przystanków. Dopóki nie będzie metra (czyli nigdy) to nie ma zupełnie sensu. Wszystko co się porusza po jednej płaszyźnie miasta jest równie sensowne. Więc jeśli mam wybierać między komfortem własnego pojazdu a przeładowanymi (z powodu wiecznych oszczędności i pójścia na łatwiznę) środkami publicznego transportu, to wybór jest oczywisty. Szkoda, że w ostatnich dwóch latach zniknęło bardzo dużo miejsc postojowych w okolicach starego miasta. Ale jak mniemam, to wyrachowana strategia, by zniechęcić zmotoryzowych do wizyt w centrum. Nie tędy droga, mości Zarządzający.
f
fryc
Tego lejącego wodę rzecznika,już słuchać nie można...to moze usunąć darmozjadztwo z ZDMiKP I kasa się znajdzie
b
bieżnik
Na bieżąco obserwują ruch pasażerów... Domyślam się, że zza biurek, od poniedziałku do piątku, w godzinach 7.00 - 15.00...
Na bieżąco też monitorują sygnalizację świetlną... Chyba nie na Spornej, gdzie włączają zielone dla skręcających w prawo na 7 sekund....
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski