Sześć medali wywalczyły Polki, w tym pięć bydgoszczanki, podczas mistrzostw świata w Bruśnie na Słowacji.
<!** Image 2 alt="Image 160303" sub="Od lewej stoją: prezes UKS Fitness Bydgoszcz Andrzej Lewandowski, Agata Piotrowska, Julia Winiecka, Ewa Młynarczyk, trenerka Małgorzata Maciejewska Fot. Tadeusz Pawłowski">Bydgoszczanki w tej dyscyplinie od kilku lat należą do europejskiej i światowej czołówki. Trenerka bydgoszczanek i kadry Małgorzata Maciejewska potrafi przygotować nasze zawodniczki do walki o najwyższe laury. W tym roku bydgoszczanki wystąpiły osłabione brakiem Natalii Bocian (była trzykrotna mistrzyni świata), Agaty Czerkawskiej, Dominiki Lipkowskiej, Sylwii Kaczmarek, które - jeśli stanęłyby na scenie - z pewnością walczyłyby o medale.
W kategorii fitness sportowego złoty medal zdobyła Agnieszka Urbaniak (Gorce Nowy Targ) - kategoria classic. Srebrne medale zdobyły bydgoszczanki Anita Bekus (do 21 lat), Julia Winiecka (do 18 lat), a 4. miejsce zajęła Danuta Kisiel (wszystkie UKS Fitness) - kat. seniorek. Na 5. pozycji uplasowała się Ewa Młynarczyk (UKS Mewa-Fit Nakło) kat. classic.
<!** reklama>W kategorii model dwa medale wywalczyła Agata Piotrowska wśród seniorek i do 21 lat, a brązowy Julia Winiecka (wszystkie UKS Fitness Bydgoszcz) do 18 lat. Na 4. pozycji uplasowała się Ewa Młynarczyk (UKS Mewa-Fit Nakło).
- Dziękuję zawodniczkom za pełne zaangażowanie, ambitną walkę i zdobyte medale - powiedziała trenerka Małgorzata Maciejewska. - Przeżywam każdy ich występ i cieszę się ze wszystkich sukcesów. Z powodu ograniczonych funduszy mniej środków mogliśmy przeznaczyć na przygotowania. Przed mistrzostwami świata byłyśmy tylko na jednym zgrupowaniu. Pomimo to udało nam się wywalczyć aż pięć medali.
Bydgoszczanki przyznały, że przygotowanie do zawodów wymaga wiele wysiłku, a najbardziej dokucza kilkumiesięczna dieta przed startem, która wymaga m.in. wyeliminowania słodyczy. Wszystkie zawodniczki zapowiedziały, że trenują dalej i w przyszłym roku zamierzają walczyć o jeszcze wyższe lokaty.
Jako ciekawostkę dodajmy, że Julia Winiecka z powodzeniem łączy uprawianie dwóch dyscyplin. Oprócz fitness, trenuje również pływanie synchroniczne.
- Uczestnicy mistrzostw przyznają, że zawody, których organizatorem była Bydgoszcz w 2008 roku były najlepsze w ostatnich latach - przyznaje Andrzej Maciejewski, prezes Polskie Federacji Fitness Sportowego. - Tegoroczna imprezaodbyła się w sali gimnastycznej.
Gratulacje fitnesskom złożył także nowy prezes bydgoskiego klubu, Andrzej Lewandowski.
Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku po dwuletniej przerwie znów w naszym regionie odbędą się międzynarodowe zawody. 28 maja 2011 w Nakle zaplanowano „Polish Cup”.