Philipsen, idealnie rozprowadzony przez kolegę z ekipy Mathieu van der Poela, finiszował najszybciej z 40-osobowego peletonu, powtarzając sukces z 2021 roku, kiedy również trzeci był Cavendish. To czwarty triumf w tym sezonie 25-letniego Belga, po dwóch etapowych zwycięstwach w Tirreno-Adriatico oraz w klasyku Brugge-De Panne.
Rywalizacja na mecie w Schoten, nieopodal Antwerpii, była prestiżowym pojedynkiem kolarzy specjalizujących się w sprinterskich końcówkach. Tuż za 37-letnim Cavendishem, który wygrał tu w latach 2007, 2008 i 2011, a drugi był w 2013 i 2106, finiszował Holender Dylan Groenewegen (Jayco AlUla). Zwycięzca z 2020 roku Australijczyk Caleb Ewan (Lotto Dstny) musiał tym razem zadowolić się ósmą lokatą.
Miejsca Polaków w Scheldeprijs
Jedenaste miejsce w wyścigu, uważanym za nieoficjalne mistrzostwa świata sprinterów, wywalczył czołowy polski kolarz Aniołkowski, mistrz kraju z 2020 roku. Kamil Małecki (Q36.5 Pro Cycling Team) przyjechał na metę na 39. pozycji ze stratą 14 s do zwycięzcy, a Alan Banaszek (Human Powered Health) nie ukończył rywalizacji.(PAP)
