Jak czytamy w Onecie, 38-letnia kobieta jest podejrzana o wtargnięcie do domu starszej mieszkanki Białych Błot, której zabrała telefon, biżuterię, zegarek oraz telefon. Okradziona kobieta wezwała policję, a gdy ta przybyła na miejsce, znalazła podejrzaną w pobliskim budynku – 38-latka ukryła się za butlą z gazem, w szafce pod zlewem. W jej torebce znaleziono legitymację rencisty i telefon innej starszej kobiety, okradzionej niedawno na Bartodziejach (dzielnica Bydgoszczy). Kobieta została wypuszczona wolno, dostała policyjne dozór.
Onet informuje, że tę samą kobietę zatrzymano 13 kwietnia w Bydgoszczy, na Wyżynach, gdzie ukradła w sklepie towar o wartości kilkuset złotych. Były to różnego rodzaju produkty spożywcze, z którymi 38-latka przeszła przez linię kas. Jak podaje Onet, pracownicy, którzy wszystko widzieli, chcieli uniemożliwić jej opuszczenie budynku, kobieta jednak nie reagowała. Zatrzymać ją pomógł robiący zakupy w tym samym sklepie policjant po służbie, który przekazał ją patrolowi, wezwanemu na miejsce. Teraz, oprócz zarzutów rozboju i kradzieży, kobiecie doszedł kolejny zarzut kradzieży. Grozi jej nawet 12 lat więzienia.
Źródło: Onet
