Za kilkanaście dni w stolicy Japonii zapadnie ostateczna decyzja w sprawie rozbudowy chłodni Frigo-Logistics w Żninie.
<!** Image 2 align=right alt="Image 6270" >Frigo-Logistics sp. z o.o. planuje wybudowanie biurowca na terenie istniejącej chłodni. Dokumentacja techniczna jest już gotowa od kilku miesięcy.
Japońska specyfika
- Nie udało nam się zachować pierwotnych terminów. Wynika to stąd, iż Japończycy podejmują decyzje dopiero wówczas, gdy cały zarząd firmy jednogłośnie zaakceptuje przedstawiony projekt. 18 października zbiera się w Tokio zarząd spółki, który podejmie decyzję w sprawie żnińskiej budowy. Jeśli prace przy inwestycji rozpoczną się w październiku, to powinny zostać zakończone na przełomie marca i kwietnia - informuje „Express” Stanisław Żurawski, prezes spółki.
Biurowiec ma być wyposażony we wszystkie media ułatwiające życie pracownikom. Przewidziano w nim nawet ergonomiczne pomieszczenia dla kobiet w ciąży i wygodny pokój socjalny. Magazyn chłodni będzie miał 1000 m2. Jest mniejszy, niż pierwotnie zakładano.
- Teraz szukamy kontrahentów do dystrybucji. Jeśli to nam się powiedzie, to będziemy mogli zatrudnić więcej ludzi - informuje Stanisław Żurawski. - Nie zwiększymy zatrudnienia od razu, ale na pewno stanie się to wtedy, kiedy będziemy sprawnie działać. Cały czas jednak staramy się tworzyć nowe miejsca pracy. W ostatnim półroczu liczba pracowników Frigo podwoiła się. Teraz w firmie na różnych stanowiskach pracuje 120 osób.
Wzrasta zatrudnienie
Stanisław Żurawski przez kilkanaście godzin dziennie sprawuje nadzór nad organizacją pracy żnińskiej chłodni. Przyznaje, że jest tak zapracowany, że nie pomyślał o tym, że rosnące na terenie zakładu chwasty mogą zaszkodzić wizerunkowi spółki. Z interwencją w tej sprawie zwrócił się do „Expressu”, między innymi, Eugeniusz Michalski, rolnik z Jaroszewa.
- Sądziłem, że budowa rozpocznie się w maju lub czerwcu. Nie pomyślałem, że komuś dokuczają chwasty. Nie jestem rolnikiem. Nikt ze mną na ten temat nie rozmawiał. Obiecuję doprowadzić cały teren do porządku. Bardzo mi zależy, aby otoczenie zakładu miało estetyczny wygląd - zapewnia Stanisław Żurawski.